Młody diler z Olesna dostał wyrok w zawieszeniu

Katarzyna Kownacka
Sąd skazał Kacpra K. za sprzedaż i udzielanie marihuany i amfetaminy oraz umyślne paserstwo na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć.

Osądzony ma też wpłacić na rzecz skarbu państwa 765 zł, które dostał za narkotyki i pokryć koszty sądowe. W sumie obciążenia wynoszą blisko 3 tys. zł.

- Sąd zdaje sobie sprawę z tego, że oskarżony nie pracuje i nie ma stałych dochodów, ale jest człowiekiem młodym i sprawnym. Przy odrobinie dobrej woli będzie mógł pokryć te zobowiązania - uzasadniał przewodniczący składu sędziowskiego, Piotr Kaczmarek. - Nie ma podstaw obciążania kosztami, które związane są z narkotykowymi przestępstwami, skarbu państwa.
Kacper K. przez pięć lat warunkowego zawieszenia kary będzie też pod nadzorem kuratora sądowego.

- Dostaje pan szansę pierwszy i ostatni raz - mówił sędzia. - Wyłącznie od pana zależy, czy ją wykorzysta. Jedno naruszenie prawa może sprawić, że trafi pan na dwa lata do zakładu karnego.

Mężczyzna został skazany za to, że udzielał lub sprzedawał kolegom i znajomym (w tym małoletnim) marihuanę i amfetaminę o łącznej wartości 765 zł. Pomógł też jednemu ze znajomych sprzedać trzy złote pierścionki i łańcuszek, które tamten ukradł matce.

- Te 765 złotych, które oskarżony ma zwrócić skarbowi państwa to nie jego zysk, ale całkowita kwota, jaką dostał za narkotyki - wyjaśniał sędzia. - W przypadku przestępstw narkotykowych zwrotowi podlega cała kwota.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska