Muzeum porcelany powstanie w Tułowicach

gru
- Zdobywanie poszczególnych elementów kolekcji zajęło mi sporo czasu. Jeździłem po giełdach staroci w całej Polsce.  Sporo też przekazali   znajomi, nie tylko z Polski. Ludzie znają moją pasję i często wołają mnie gdy robią porządki na strychu. Wtedy odnajduję największe perełki - mówi Wittke.
- Zdobywanie poszczególnych elementów kolekcji zajęło mi sporo czasu. Jeździłem po giełdach staroci w całej Polsce. Sporo też przekazali znajomi, nie tylko z Polski. Ludzie znają moją pasję i często wołają mnie gdy robią porządki na strychu. Wtedy odnajduję największe perełki - mówi Wittke. Sławomir Mielnik
W domu Ryszarda Wittke jest prawdziwy skarb. To dwa tysiące sztuk unikatowej porcelany: zestawy obiadowe i kawowe, patery, misy, a nawet elementy dzwonu. Większość przedwojenna i wytworzona w tułowickiej fabryce porcelany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska