Protokół
Protokół
Niemcy - Polska 3:1 (-23, 18, 22, 24), 3:0 (26, 28, 18)
Polska: Łomacz, Kurek, Ruciak, Czarnowski, Możdżonek, Gruszka, Gacek - Jarosz, Bartman, Mika, Kłos (s), Żygadło (n).
Po raz drugi jestem naprawdę zadowolony z występu mojej drużyny - przyznał po wczorajszym pojedynku selekcjoner reprezentacji Niemiec Raul Lozano. Argentyńczyk 4 lata temu poprowadził polski zespół do wicemistrzostwa świata.
Po dwóch zwycięstwach nad byłymi podopiecznymi miał uzasadnione powody do zadowolenia. - Mój zespół bardzo dobrze i chętnie pokazuje się w walce z najlepszymi drużynami świata - podkreślał Lozano. - Mam nadzieję, że utrzymamy ten poziom i wygramy jeszcze więcej meczów.
W obu meczach nasza drużyna wyraźnie ustępowała rywalom. Szczególną przepaść można było zaobserwować w ataku. W sobotę Niemcy skutecznie kończyli swoje pierwsze akcje. Dobrze grali też w obronie i pewnie wykorzystywali kontry. Tych elementów w obu meczach brakowało naszej drużynie.
- Reprezentacja Niemiec zagrała bardzo dobrze - analizował niedzielne spotkanie Daniel Castellani, trener Polaków. - Muszę przyznać, że jestem bardziej zadowolony z mojego zespołu niż wczoraj, ponieważ byliśmy bardziej skoncentrowani, a także lepiej wykonywaliśmy założenia techniczno-taktyczne. Łatwo jednak zauważyć brak ogólnego kształtu drużyny.
- Jeszcze nie jesteśmy na takim poziomie, żeby cały mecz zagrać równo - tłumaczył Piotr Gruszka, kapitan Polaków.
W naszej ekipie wystąpiło 4 zawodników ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
W sobotę najlepiej zaprezentował się przyjmujący Michał Ruciak - pewny w odbiorze i skuteczny w ataku. W pierwszej szóstce wychodzili też środkowy Patryk Czarnowski i libero Piotr Gacek. W ataku Gruszkę zastępował Jakub Jarosz.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?