Wprawdzie przed rokiem został on przez urząd miasta zabezpieczony, ale od tego czasu jeszcze mocniej popękał, odpadły od niego kolejne elementy.
- Może się całkiem przewrócić, a jak spadnie komuś na nogę, to może ją złamać – przekonuje pan Michał.
Co prawda w tym lub przyszłym roku ruszyć ma przebudowa placu, ale na nasz wniosek powiatowy nadzór budowlany przyjrzy się w tym tygodniu budowli.
Być może trzeba ją będzie dodatkowo zabezpieczyć lub nawet rozebrać ze względów bezpieczeństwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?