Ponad 30 lat przepracował w Państwowej Straży Pożarnej, także na kierowniczym stanowisku, gdzie zajmował się m.in. sprawami informatycznymi.
Zobacz: Przedsiębiorca: - W swoją firmę trzeba mieć bezgraniczną, nawet maniakalną wiarę!
Przeszedł na emeryturę i po dwóch latach „spoczynku” postanowił wrócić do aktywności zawodowej, ale już prowadząc samodzielnie firmę.
Postawił na zakładanie sieci komputerowych i umożliwianie dostępu do internetu. Jego klientami są osoby prywatne, firmy, urzędy i różne instytucje.
Skorzystał z unijnej dotacji na założenie firmy, ale po pierwsze przestrzega, że 20 tys. zł to kropla w morzu potrzeb firmy, która musi inwestować w nowoczesne urządzenia i technologie.
- Nie wiem nawet, czy dziś wystarczyłoby to na stację nadawczą z prawdziwego zdarzenia, a gdzie stacje przekaźnikowe - zastanawia się mieszkaniec Olesna.
Jego zdaniem na rozpoczęcie takiej działalności potrzeba obecnie ponad 100 tys. zł
Drugi problem z dotacjami unijnymi, to poślizg w ich wypłacaniu. W jego przypadku trwał rok. Dla osoby, która uzależniona jest od tych pieniędzy „być albo nie być”, to może być trudne doświadczenie, dlatego warto mieć plan awaryjny.
Zobacz: Nyscy biznesmeni zapraszają w środę na II Forum Gospodarcze
- Ja musiałem szukać sprzętu zastępczego zamiast nowego, który zamierzałem kupić za dotację - wspomina Henryk Wieczorek.
Jego plan na najbliższy czas to pokrycie terenu sygnałem - Wówczas dopiero można zabiegać o klientów - mówi mieszkaniec Olesna. - Bo wbrew pozorom konkurencja na rynku w tej branży jest spora.
Firmę po ojcu ma przejąć 25-letni syn Łukasz, który najpierw chciał zostać nauczycielem wychowania fizycznego, więc rozpoczął studia w tym kierunku, ale zmienił zdanie i zamierza kontynuować studia informatyczne.
Henryk Wieczorek, to kolejny bohater tekstu, który przyznaje, że najlepszą reklamą jest zadowolony klient.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?