Pracę zakończył właśnie specjalny zespół do spraw przygotowania reformy prokuratur działający przy Prokuraturze Generalnej.
Efekt? Jedenaście najmniejszych jednostek w kraju ma zostać zlikwidowanych.
To te, w których pracuje mniej niż pięciu prokuratorów. W związku z tym cięcia nie ominą również Opolszczyzny.
Na pierwszy ogień ma pójść Namysłów, czyli ośrodek zamiejscowy Prokuratury Rejonowej w Kluczborku.- Zatrudnionych jest tam czterech prokuratorów - wyjaśnia Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.
To dane za 2010 rok, bo na takich opierali się pracujący nad reformą członkowie zespołu. W tym czasie wpłynęło tam 1296 spraw.
Czarne chmury wiszą też nad Prokuraturą Rejonową w Oleśnie. Według tych samych danych w 2010 roku pracowało tam czterech śledczych i asesor, a wpłynęło 1595 spraw. Po ewentualnej likwidacji ośrodek w Namysłowie i Prokuratura Rejonowa w Oleśnie będą podlegały pod Kluczbork.
Zmiany mogą dotknąć również Prokuraturę Rejonową w Głubczycach, w której w 2010 roku pracowało czterech śledczych. Gdyby została zlikwidowana, wówczas sprawy z Głubczyc trafią do Prudnika.
Według Prokuratury Generalnej, w najmniejszych jednostkach jest najwięcej problemów. Dlaczego? Bo choroba jednego ze śledczych, czy dłuższy urlop, może sparaliżować jej pracę. Zespół sugerował się też sytuacją lokalową prokuratur.
Na przykład w Głubczycach mieści się ona w budynku jednego z banków, a oleska wynajmuje lokale od urzędu pracy.
Wcześniej reformę sądownictwa zapowiedział również Minister Sprawiedliwości - Jarosław Gowin. Ona również dotknie region.
Od stycznia przyszłego roku Sąd Rejonowy w Głubczycach będzie ośrodkiem zamiejscowym tego w Prudniku, a w Oleśnie Sądu Rejonowego w Kluczborku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?