Najwyższa porażka hokeistów Orlika w sezonie

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Bramkarz Orlika Jarosław Nobis aż osiem razy musiał wyciągać krążek z bramki po strzałach gospodarzy.
Bramkarz Orlika Jarosław Nobis aż osiem razy musiał wyciągać krążek z bramki po strzałach gospodarzy. Sławomir Jakubowski
Opolski zespół przegrał w Bytomiu z Polonią, z którą wygrał wszystkie wcześniejsze trzy mecze, aż 1:8. To najwyższa porażka w tym sezonie.

Dwa tygodnie temu Polonia na „Toropolu” zebrała straszliwe baty, przegrywając aż 2:10. W niedzielnym meczu jednak w pełni się zrewanżowała. Dla Orlika był to trzeci wyjazd w ciągu pięciu dni i druga przegrana. W miniony wtorek uległ Naprzodowi Janów 3:5, w piątek ledwo wygrał z najsłabszym w stawce SMS-em Sosnowiec 6:5, by w Bytomiu doznać pogromu.

Początek meczu na niego nie wskazywał. To bowiem opolanie zdobyli pierwszą bramkę w tym spotkaniu. W 4. min na listę strzelców wpisał się Szymon Marzec, a asystę zaliczył słowacki obrońca Michal Korenko.

To było niestety wszystko na co było stać naszą drużynę. Odpowiedź Polonii była bardzo szybka. Minęło nieco ponad półtora minuty, a wyrównał Marcin Słodczyk. Potem natomiast szybko prowadzenie bytomianom dał Ukrainiec Dmytro Demjaniuk, a gol ten padł gdy miejscowi grali w przewadze. Na ławce kar przebywał bowiem Łukasz Sznotala. Do końca pierwszej odsłony gospodarze zdobyli jeszcze dwa gole i było wiadomo, że ciężko będzie odwrócić losy tego spotkania. Nasi zawodnicy się starali, stwarzali sytuacje, ale w odróżnieniu od zawodników Polonii byli strasznie nieskuteczni.

W drugiej tercji padł tylko jeden gol, a w trzeciej bytomianie trafili jeszcze trzy razy. Wynik meczu na 11 sekund przed końcem ustalił Tomasz Kozłowski i ten gol, tak jak wspomniany wcześniej Demjaniuka padł gdy gospodarze grali w przewadze.
W naszym zespole spodziewany był występ Kanadyjskiego napastnika Aleksandra MacMillana. Jak podał fachowy portal www.hokej.net po przyjeździe do Opola zrezygnował on jednak z występów w naszej drużynie, co potwierdził zresztą szkoleniowiec Orlika Jacek Szopiński. Nowym graczem jest więc Białorusin Siarhij Kołasau, który w Bytomiu zagrał drugi mecz w barwach Orlika. Debiutował dwa dni wcześniej w wygranym spotkaniu z SMS-em w Sosnowcu.

Wpadliśmy w dołek, a mecz w Bytomiu jest tego przykładem - powiedział trener Szopiński. - Przegrana różnicą aż siedmiu goli to z pewnością jest powód do wstydu. Polonia była niezwykle skuteczna, a my pod bramką rywali zawodziliśmy. Oba zespoły oddały po 25 strzałów, co świadczy o tym, że mecz był w miarę wyrównany, choć oczywiście wynik mówi co innego. Trzeba się szybko pozbierać po tej wysokiej porażce. Oczywiście załamywać się nie ma co, ale po dwóch porażkach w trzech meczach w minionym tygodniu trzeba szukać sposobów na wyjście z kryzysu.

Kolejny mecz opolanie rozegrają na własnym lodowisku w najbliższy piątek. Rywalem będzie ekipa Zagłębia Sosnowiec. Wypada wierzyć, że przed własną publicznością nasz zespół odzyska skuteczność. W dwóch ostatnich meczach na „Toropolu” zdobył przecież aż 20 goli, więc tym bardziej dziwi niemoc strzelecka jaką wczoraj nasi zanotowali w Bytomiu.

Polonia Bytom - Orlik Opole 8:1 (4:1, 1:0, 3:0)
0:1 Marzec - 4., 1:1 Słodczyk - 5., 2:1 Demjaniuk - 8., 3:1 Salamon - 14., 4:1 Drozd - 18., 5:1 Salamon - 39., 6:1 Kłaczyński - 44., 7:1 Słodczyk - 57., 8:1 Kozłowski - 60.
Polonia: Kraus - Cunik, Działo, Demjaniuk, Drozd, Przygodzki - Lipsbergs, Uherek, Kłaczyński, Frączek, D. Mazur - Stępień, M. Mazur, Salamon, Słodczyk, Kozłowski - Owczarek, Piotr Bajon. Trener Dariusz Jędrzejczyk.
Orlik: Nobis - M. Stopiński, Sznotala, Marzec, Szydło, F. Stopiński - Dolny, Bychawski, Cgojevs, Cichy, Szczechura - Korenko, Kostek, Klecha, Korzeniowski, Gawlik - Kołasau, Sordon, Rompkowski, Łymanski. Trener Jacek Szopiński.
Sędziował Tomasz Radzik (Krynica). Kary: Polonia - 8 min, Orlik - 12 min. Widzów 200.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska