Napad na SKOK w Głuchołazach. Zapadł wyrok

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Archiwum
Sąd nie dał wiary w alibi dwóch głównych oskarżonych o napaść na parabank w Głuchołazach.

Do rozboju doszło 5 września ubiegłego roku w placówce SKOK w Głuchołazach. Tuż przed jej zamknięciem do biura weszło dwóch mężczyzn w maskach i kapturach. Zażądali pieniędzy. Pracownicy zapowiedzieli, że jak będzie posłuszna, to nic się jej nie stanie. Zrabowali 53 tys. zł i uciekli zaparkowanym w pobliżu samochodem.

Sąd Rejonowy w Prudniku uznał dziś, że napaści dokonali Robert C. i Tomasz K. z Nysy i skazał ich na kary po 2,5 roku bezwzględnego wiezienia. Mają też oddać poszkodowanej instytucji bankowej po 20 tys. zł, bowiem pieniędzy policja nie odzyskała.

Trzeci oskarżony, Tomasz W., usłyszał wyrok 2 lat pozbawienia wolności, ale zawieszony na 5 lat oraz grzywnę. To nagroda za współpracę z organami ścigania.

Tomasz W. był kierowcą grupy. To jego pierwszego złapała policja, ale przyznał się do wszystkiego i wskazał policji głównych oskarżonych.

Robert C. i Tomasz K. twierdzą, że są niewinni i zostali pomówieni przez Tomasza W. Sąd oparł się jednak na zeznaniach pracownicy banku, która rozpoznała jednego z napastników po charakterystycznym chodzie.

Wyrok nie jest prawomocny. Oskarżeni chcą wnieść apelację. Nie wykluczył tego też prokurator, który wnioskował o wyższą karę dla głównych oskarżonych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska