Narzędziownia Bogdan Pszenica ze Strojca rozwija produkcję

Redakcja
Narzędziownia to rodzinna firma, Bogdan Pszenica założył ją w 1997 r., wcześniej doświadczenie zawodowe zdobywał  m.in. w Niemczech.
Narzędziownia to rodzinna firma, Bogdan Pszenica założył ją w 1997 r., wcześniej doświadczenie zawodowe zdobywał m.in. w Niemczech. archiwum firmy
Narzędziownia Bogdan Pszenica ze Strojca pod Praszką planuje rozbudowę zakładu i produkcję form wielkogabarytowych do odlewu aluminium dla branży motoryzacyjnej.

Firma zajmuje się produkcją form do odlewu aluminium (wykorzystywane są m.in. do produkcji elementów dla przemysłu motoryzacyjnego) i oprzyrządowania odlewniczego (okrojniki, kokile, rdzennice, rdzenie).

- Kilka lat temu jako jedyni w kraju wypracowaliśmy  też własną technologię produkcji rdzeni z chłodzeniem wewnętrznym - podkreśla Paula Pszenica, odpowiedzialna za marketing w firmie. - To bardzo precyzyjne elementy, oferowane do tej pory zarówno na polskim, jak i światowym rynku jedynie przez koncerny japońskie.

Klientami są producenci elementów dla branży automotive, m.in. Nemak Poland z Bielska-Białej, Neapco z Praszki, Toyota Motor Industries Poland z Jelcza Laskowic, Sanden Manufacturing Poland z Polkowic, Limatherm z Limanowej oraz Toyota w Anglii czy Nemak w USA.

To właśnie Nemak zainspirował Narzędziownię do wprowadzania kolejnego produktu i rozwoju firmy. - Rozpoczęliśmy produkcję dużych form wielkogabarytowych o wadze do 25 ton - mówi Paula Pszenica. - W ubiegłym roku wykonaliśmy taką dla firmy Nemak. Zdobywając to zlecenie, wygraliśmy konkurencję z Włochami i Austriakami. Obecnie wykonujemy dwie kolejne formy wielkogabarytowe.

Jednak część prac związanych z tymi zleceniami pracownicy ze Strojca muszą wykonywać na terenie innego zakładu, bowiem nie mają u siebie odpowiednio dużej prasy do sprawdzania szczelności formy. J

eśli odbiorca tych elementów zadeklaruje stałą współpracę, Narzędziownia zwiększy zatrudnienie o około 10 osób. Obecnie załoga liczy 80 pracowników, a firma cały czas szuka fachowców, m.in. technologów - konstruktorów i operatorów CNC.

Aby realizować całe zlecenie u siebie, Narzędziownia musi postawić kolejną halę montażową. - Mamy z tym problem, bo na terenie zakładu w Strojcu nie zostało nam wiele miejsca - tłumaczy Paula Pszenica. - Szukanie nowej lokalizacji prawdopodobnie wiązałoby się z przenosinami całej firmy, a to ogromny koszt. Cały czas inwestujemy w rozwój. Właśnie rozbudowujemy zaplecze sanitarne, a pod koniec ub.r. oddaliśmy do użytku nową halę wyposażoną w 10-tonową suwnicę. 

Narzędziownia to rodzinna firma, Bogdan Pszenica założył ją w 1997 r., wcześniej doświadczenie zawodowe zdobywał  m.in. w Niemczech. Potem do biznesu wprowadził syna i synową. Firma od lat korzysta z dofinansowania unijnego, a przy wprowadzaniu innowacji współpracowała z Politechniką Opolską.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska