Nieuczciwi dekarze oszukali mieszkankę Gogolina

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. Archiwum/SM
Umówili się z nią na wymianę rynien, a kiedy zdjęli stare, podnieśli swoją cenę.

Do jednego z domów w Gogolinie przyszedł około 30-letni mężczyzna i łamaną polszczyzną zaczął przekonywać domowników, do wymiany rynien. Ci zgodzili się. Koszt remontu, w ramach ustnej umowy, został określony na 700 złotych.

Zgodnie z ustaleniami fachowcy zameldowali się na gogolińskiej posesji i rozpoczęli prace (przyjechali białym busem na warszawskich numerach rejestracyjnych).

- Kiedy zdjęli stare rynny, podający się za szefa firmy mężczyzna zmienił zdanie - mówi aspirant sztabowy Jarosław Waligóra z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach. - Właścicielce domu powiedział, że zaproponowana wcześniej kwota 700 złotych była jedynie opłatą za robociznę, dodatkowo trzeba jeszcze zapłacić 50 złotych za metr bieżący rynny, czyli 1300 złotych.

Ekipa odmówiła też zakończenia robót. W związku z groźbami kierowanymi w kierunku domowników i porzuceniem pracy, właścicielka posesji dała oszustom pieniądze, które miała przy sobie, ponad 500 złotych. Ci jednak odjechali nie kończąc prac.

Policjanci apelują. - Na wszelkie prace budowlane i nie tylko, zawierajmy umowy pisemne - mówi Jarosław Waligóra. - Kiedy w grę wchodzą pieniądze, kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania.

Opolskie info 22.09.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska