Nie tylko biały jeleń

Materiał informacyjny Lasów Państwowych
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Nadleśnictwo Olesno w tym roku zasłynęło na cała Polskę filmem ukazującym niezwykłego, biało umaszczonego jelenia. Okazuje się jednak, że ma do zaoferowania znacznie więcej: malownicze źródła, z których swój początek bierze kilka rzek, postindustrialne rezerwaty przyrody, użytki ekologiczne, a także wspaniałe imprezy sportowe, dzięki którym można poznać las w niebanalny sposób.

Sosna – królowa oleskich lasów

Nadleśnictwo Olesno ma powierzchnię około 20 tys. hektarów i należy do największych w województwie opolskim.

- Króluje u nas sosna i związane z nią typowo borowe siedliska. Stanowią praktycznie 80 procent lasów – informuje Dariusz Kowalczyk, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Olesno. - Oprócz sosny z gatunków drzew iglastych, dość powszechnym jest także modrzew.

Niegdyś spore obszary tutejszych lasów porastał świerk.

- Jest to gatunek borealny, a pogoda w ostatnich latach bardzo nam się zmieniła. Wzrosła średnia temperatura, spadła wilgotność powietrza, mało jest śnieżnych zim, które świerk uwielbia. W związku z tym jest go coraz mniej – mówi Dariusz Kowalczyk. - Staramy się wprawdzie sadzić młode świerki w ocienionych miejscach, zagłębieniach terenu, żeby wilgotność powietrza była większa i dłużej się utrzymywała w ciągu dnia. Próbujemy mu zapewnić optymalne warunki do wzrostu i rozwoju, ale później klimat robi swoje. To trend ogólnopolski.

Na żyźniejszych siedliskach nadleśnictwa występują dęby, buki i olsze.

- W przypadku słabszych siedlisk borowych staramy się znaleźć bardziej sprzyjające warunki dla innych gatunków i urozmaicamy nasze lasy, żeby je wzbogacać i poprawiać ich odporność. Na tym polega kunszt naszego zawodu – tłumaczy Dariusz Kowalczyk.

Milion sadzonek rocznie

Przeciętny wiek miejscowych drzewostanów wynosi 57 lat, a średni wiek rębności - 100 lat.

- Wymiana pokoleniowa odbywa się na powierzchni ponad 100-150 hektarów rocznie, co wiąże się z sadzeniem około miliona sadzonek nowych drzew – mówi rzecznik prasowy. - Nie jest to łatwe, bo wiosny ostatnio są bardzo ciepłe. W maju mamy niejednokrotnie temperatury lipcowe. To wymaga zmiany organizacji pracy. Kilkanaście lat temu ciężar odnowień przypadał na wiosnę, ale coraz więcej upraw sadzimy jesienią. Jest to obarczone dużym ryzykiem, ze względu na to, że w przypadku mroźnej i śnieżnej zimy dochodzi do suszy fizjologicznej. Ona nie wybacza błędów w sztuce. Bardzo ważna jest zatem pieczołowitość w wykonaniu sadzenia.

Jeśli chodzi o zakładanie nowego lasu, Nadleśnictwo Olesno stara się również wykorzystywać siły przyrody, czyli odnowienia naturalne.

- Stanowią one średnio 1/5 wszystkich odnowień i posiadają wiele zalet – informuje Dariusz Kowalczyk.

Oleskie lasy – ojczyzna opolskich rzek

W oleskich lasach nie brakuje meandrujących rzek, które sprawiają, że krajobraz robi się bardzo malowniczy, wręcz bajkowy
W oleskich lasach nie brakuje meandrujących rzek, które sprawiają, że krajobraz robi się bardzo malowniczy, wręcz bajkowy

Tym, co wyróżnia Nadleśnictwo Olesno na tle innych nadleśnictw na Opolszczyźnie, jest bardzo duża liczba źródeł.

- Nie mamy jezior, nie mamy dużych rzek, ale bogactwo źródlisk jest naszą cechą charakterystyczną. Wiele rzek bierze swój początek właśnie tutaj, w naszych lasach, m. in. Prosna, Libawa, Budkowiczanka, Bystrzyna, a także Stobrawa – wymienia Maksymilian Dobosz. - Wprawdzie cienka, ale stała niebieska arteria przecina nasze zielone lasy, co sprawia, że pozornie monotematyczny teren staje się wyjątkowy.

Wzdłuż cieków i w sąsiedztwie zbiorników wodnych nadleśnictwo tworzy korytarze ochronne, które są wyłączone z działalności gospodarczej.

- To takie działania w mikroskali, ale dzięki temu robi się bardziej interesująco pod względem przyrodniczym. Pojawiają się ciekawsze gatunki, jeśli chodzi o faunę i florę – mówi Maksymilian Dobosz.

Nadleśnictwo ma w planach intensyfikację działań, aby zatrzymać wodę na swoim terenie.

- Staje się to dla nas priorytetem. Zaczęliśmy od odtworzenia trzech zbiorników retencyjnych. Teraz będziemy budować pięć zastawek na ciekach – trzy na uroczysku Siedem Źródeł oraz po jednym w leśnictwach Chudoba i Pruszków – tłumaczy Dariusz Kowalczyk. - Stawiamy na mniej inwazyjną i bardziej rozporoszoną infrastrukturę, która sumarycznie przyczyni się do znaczącej poprawy warunków wodnych w lesie. Dzięki nim zaczną się tworzyć rozlewiska, wróci roślinność związana z zabagnieniem czy torfowce.

Kiedyś hutnictwo, dziś niezwykła przyroda

Chociaż Nadleśnictwo Olesno jest typowo gospodarcze, nie brakuje tu miejsc bardzo cennych pod względem przyrodniczym, a paradoksalnie te najcenniejsze powstały właśnie dzięki działalności człowieka.

- Nasze rezerwaty, czyli Smolnik i Kamieniec, a także obszar Natura 2000, który je łączy, są postindustrialne. W XVII wieku istniało tu zagłębie hutnicze, w którym pracowało 1,5 tysiąca osób – mówi rzecznik prasowy. - Na potrzeby hutnictwa zostały wybudowane zbiorniki wodne. A kiedy działalność przemysłowa dobiegła końca, przyroda zaanektowała ten teren z powrotem. Florystycznie nie ma bogatszych miejsc w naszym nadleśnictwie.

Aby ukazać walory miejscowej natury, a także zachować w pamięci mieszkańców lokalną historię, w przyszłym roku zostanie wybudowane w tym miejscu Centrum Edukacyjno-Przyrodniczo-Historyczne. Dzięki temu powstanie doskonała przestrzeń, w której każdy będzie mógł poszerzyć swoją wiedzę na temat bogactwa okolicznych lasów.

- Na terenie nadleśnictwa mamy 17 użytków ekologicznych. Są spore szanse na to, że powstaną dwa nowe rezerwaty, czyli Grądy Kozłowickie i Osieczańskie Modrzewie – informuje Maksymilian Dobosz.

Po wiedzę do lasu

Nadleśnictwo Olesno ma powierzchnię 20 tys. ha. Należy do największych w województwie opolskim
Nadleśnictwo Olesno ma powierzchnię 20 tys. ha. Należy do największych w województwie opolskim

Oprócz gospodarki leśnej i ochrony przyrody, bardzo ważnym aspektem działalności leśników jest udostępnianie lasów i edukacja.

- Coraz więcej ludzi prowadzi aktywne życie i chce być blisko natury. Chcą w lesie przebywać, chcą o lesie i o naszej pracy coraz więcej wiedzieć, a my wychodzimy tym oczekiwaniom naprzeciw – mówi Monika Zielińska-Duda. Społeczna funkcja lasu jest bardzo ważna.

Dlatego Nadleśnictwo Olesno jest organizatorem cyklicznych imprez otwartych, które cieszą się olbrzymim zainteresowaniem. Są to biegi odbywające się pod hasłem „Leśny cross śladami leśniczego” oraz cykliczna akcja „Las integracji społecznej”.

- Ponadto prowadzimy zajęcia edukacyjne dla szkół, które cieszą się bardzo dużą popularnością. Mamy świetną bazę i zaplecze edukacyjne przy nadleśnictwie. Rocznie odwiedza nas co najmniej 600 uczniów –informuje Monika Zielińska-Duda.

- Z myślą o naszych gościach w przyszłym roku, obok kwietnej łąki i ścieżki edukacyjnej, które okazały się strzałem w dziesiątkę, zamierzamy utworzyć ścieżkę sensoryczną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska