- Po przeanalizowaniu oraz ich - o ile wszystko będzie zgodne z przepisami - zatwierdzeniu wyznaczymy datę referendum, które musi się odbyć do pięćdziesięciu dni od ogłoszenia decyzji - zapowiada Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury wskazując, że do ważności wniosku potrzeba 1083 podpisów.
Pomysłodawcy referendum zarzucają burmistrzowi Mirosławowi Stankiewiczowi m.in. niedostateczny nadzór nad inwestycjami i arogancję.
Przed miesiącem mówili o zebraniu ponad trzech tysięcy podpisów. Gdzie podziało się blisko dwa tysiące z nich?
- Pod częścią zamiast numerów pesel zebrano numery dowodów osobistych, więc są one nieważne - wyjaśnia Jacek Walas, inicjator akcji referendalnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?