Niezwykły pokaz lotniczy na niebie. Pilot wykonał kilkanaście kółek nad Kluczborkiem. Maszynę pilotował kluczborczanin Filip Stasiak

Milena Zatylna
Milena Zatylna
Filip Stasiak, pasjonat lotnictwa, który jest obecnie uczestnikiem kursu w szkole dla pilotów Polskich Linii Lotniczych Lot Flight Academy, jeden ze swoich treningowych lotów odbył nad Kluczborkiem.
Filip Stasiak, pasjonat lotnictwa, który jest obecnie uczestnikiem kursu w szkole dla pilotów Polskich Linii Lotniczych Lot Flight Academy, jeden ze swoich treningowych lotów odbył nad Kluczborkiem. Milena Zatylna
W środę 13 września mieszkańcy Kluczborka mieli niecodzienną okazję, aby obejrzeć przelot małego samolotu sportowego na wysokości zaledwie 150 metrów nad ziemią.

Maszynę pilotował kluczborczanin Filip Stasiak, miłośnik lotnictwa, który jest obecnie uczestnikiem kursu w szkole dla pilotów Polskich Linii Lotniczych Lot Flight Academy.

Niezwykły przelot odbył się z okazji otwarcia bieżni lekkoatletycznej przy Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Adama Mickiewicza. W taki sposób Filip Stasiak, absolwent tego liceum, chciał podziękować mieszkańcom Kluczborka za pomoc i udzielone wsparcie.

Młody pilot wykonał nad miastem kilkanaście okrążeń.

Filip Stasiak od dziecka marzył o tym, żeby zostać pilotem samolotu pasażerskiego. Teraz jest w trakcie realizacji tego marzenia, dzięki Fundacji Rafała Brzoski, właściciela firmy InPost.

W ubiegłym roku kluczborczanin znalazł się w elitarnym gronie 23 arcyzdolnych młodych osób z całej Polski, które otrzymały wsparcie w pierwszym konkursie stypendialnym wspomnianej fundacji.

- Fakt, że dostałem stypendium, jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem i niesamowicie przybliżył mnie do spełnienia mojego największego marzenia – mówił nto Filip Stasiak. – Nauka pilotowania i zdobycie wszystkich niezbędnych licencji do tego, aby wziąć udział w rekrutacji do linii lotniczej, są bardzo drogie. Zakładałem, że najpierw zarobię pieniądze i gdzieś za minimum cztery-pięć lat będę miał odpowiednią sumę.

Aby taką kwotę uzbierać, Filip Stasiak w ubiegłym roku, zamiast celebrować bardzo dobrze zdaną maturę (z trzech przedmiotów podstawowych i pięciu rozszerzonych) oraz kolejne świadectwo z paskiem (ze średnią powyżej 5,1), dwa dni po egzaminie dojrzałości w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Kluczborku przeprowadził się na Islandię.

Tam pracował w Icelandair, czyli narodowych islandzkich liniach lotniczych jako pracownik obsługi naziemnej, a także miał drugi kontrakt w firmie, która zajmowała się sprzątaniem samochodów.

Jeszcze w czasie pobytu na Islandii Filip Stasiak wysłał zgłoszenie do pierwszej edycji Konkursu Stypendialnego Fundacji Rafała Brzoski. Jej wiceprezeską jest Omenaa Mensah, filantropka, przedsiębiorczyni, a prywatnie także żona fundatora.

- Konkurs był kilkuetapowy. W ostatnim etapie miałem spotkanie online z kapitułą, w skład której wchodzili przedstawiciele fundacji, jej rada naukowa, a także eksperci. Ponieważ moja kandydatura znalazła się w kategorii nauka, ekspertami były osoby ze świata nauki, m.in. doktor Maciej Kawecki - popularyzator polskich innowacji, dziennikarz technologiczny, doktor nauk prawnych i prezes Instytutu Lema oraz pilot Marcin Chrząszcz - mistrz Polski i wicemistrz świata lataniu precyzyjnym – wspominał Filip.

Dr Maciej Kawecki i Marcin Chrząszcz pomogli Filipowi wybrać szkołę lotniczą.
W grę wchodziły szkoły polskie i zagraniczne. Ostatecznie po bardzo dokładnym researchu, porównywaniu ofert zapadła decyzja, że będzie to LOT Flight Academy w Warszawie.

- Bardzo dużo dobrego o niej słyszałem i byłem zachwycony tym, co proponowali – mówi pasjonat. – Umówiliśmy się z zarządem szkoły i przedstawicielami LOT-u, aby omówić wszystkie szczegóły naszej współpracy. Podpisałem umowę na całe szkolenie, od zera do bohatera, czyli do pilota samolotu odrzutowego. W efekcie pod koniec stycznia rozpocząłem szkolenie.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska