Nominowani do Złotych Spinek 2011

Redakcja
Laureaci Złotych Spinek 2009.
Laureaci Złotych Spinek 2009.
Złote Spinki wręczone

Nowa Trybuna Opolska po raz czternasty uhonorowała Złotymi Spinkami wybitnych Opolan, wyróżniających się osiągnięciami zawodowymi, postawą społeczną i kreatywnością. Uroczysta gala odbyła się w Teatrze Kochanowskiego.

nazwa

 

Złotą Spinkę w kategorii kultura i nauka otrzymała Celina Hellerowa - nauczycielka w klasie fortepianu Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Fryderyka Chopina w Opolu, jeden z najwybitniejszych pedagogów muzycznych w Polsce.

Za postawę społeczną wyróżniliśmy Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej Opolszczyzny. Jest ich w regionie ponad pół tysiąca, skupiają strażaków ochotników, ludzi ofiarnych, odważnych, gotowych na każde poświęcenie dla ratowania ludzkiego życia i dobytku.

Złotą Spinkę w kategorii samorządność otrzymała Barbara Zając - wójt Pokoju, od 34 lat oddana idei i praktyce samorządowej, której praca, doświadczenie i bezkompromisowość w ostatnich wyborach zyskały jej poparcie 90 proc. wyborców.

W kategorii biznes nto wyróżniła Złotą Spinką Rolanda Cibisa, założyciela Nowoczesnych Technologii Produkcji w Kędzierzynie-Koźlu. Działająca od 1995 roku firma NTP 65 procent swojej produkcji odlewów ciśnieniowych z magnezu i aluminium kieruje do krajów Unii Europejskiej.

Najwyższą z nagród przyznawanych przez nto - Diamentową Spinkę - którą honorujemy osoby wyjątkowo zasłużone dla regionu i cieszące się powszechnym autorytetem, w tym roku przyznaliśmy Karolowi Cebuli. Ten przedsiębiorca i dobroczyńca funduje stypendia dla uczniów i studentów, pomaga chorym, organizacjom, instytucjom, a także inwestuje w kulturę.



19 marca 2011 r. w Teatrze Kochanowskiego wręczymy po raz 14. Złote Spinki.

nazwa

Honorowymi nagrodami nto nagrodzimy wyjątkowych Opolan.

Naszą coroczną nagrodą, statuetką Złotej Spinki, autorstwa Bolesława Polnara, wyróżniamy Opolan niezwykłych i aktywnych.

Takich, którzy swą pracą zawodową i społeczną dowodzą, że najważniejszy jest dla nich człowiek.

Przypominamy, że wśród laureatów naszej nagrody byli m.in.: Edyta Górniak, Paweł Kukiz, Michał Bajor, Urszula Zajączkowska, Teresa i Kazimierz Jednorogowie, Andrzej Balcerek, Karol Cebula, abp Alfons Nossol, prof. Dorota Simonides, prof. Stanisław S. Nicieja, Kazimierz Łukawiecki, ks. Arnold Drechsler, Bernhard Serwuschok, Fundacja Wspierania Inicjatyw Lokalnych.


Złoty Sponsor Gali

Salon samochodowy VIP CAR - autoryzowany dealer marek RENAULT, NISSAN, DACIA, ISUZU i OPEL

Firma Vip Car działa w branży motoryzacyjnej na Opolszczyźnie od 1992 roku.

Zajmuje się sprzedażą samochodów nowych (Renault i Dacia) i używanych (wszystkich marek) oraz serwisem mechanicznym i blacharsko-lakierniczym. Prowadzi również agencję ubezpieczeniową.

Vip Car jako pierwsza w Opolu autoryzowana firma świadcząca usługi sprzedaży i serwisu samochodów uzyskała Międzynarodowy Certyfikat Jakości ISO 9001:2000.

Sponsorzy gali:

Galeria luksusowych wnętrz Everest Design by Koinor

Pod nazwą Everest Design by Koinor kryją się trzy firmy: Everest Design, Imperium Światła i Świat Kuchni.

Firma zajmuje się:

  • projektowaniem i aranżacją wnętrz domów i rezydencji, biur, restauracji, sklepów, uczelni i administracji, zoologicznych i innych
  • przebudową kubaturową i wnętrz
  • projektowaniem terenów wokół obiektów, urbanistyką przestrzeni ogrodowej i rekreacyjnej
  • nadzorowaniem inwestycji pod klucz
  • projektowaniem obiektów mieszkalnych i większych
  • kontaktami z wykonawcami od prac remontowo-budowlanych i wykończeniowych.

Dodatkowo firma poszerza swoją ofertę o galerię luksusowych wnętrz: ekskuzywne sofy, ekskluzywne oświetlenia oraz ekskluzywne kuchnie, która będzie działać od maja 2011 roku.

Salon ekskluzywnej odzieży Di Lusso z kolekcjami wielkich marek - Armani Jeans, Furla czy Guess by Marciano.

Di Lusso to sklep z ekskluzywną odzieżą w sercu Opola, który otwarty jest od roku.

– W mieście nie było wcześniej sklepu ze znanymi markami, a część kobiet takich właśnie pragnie  – tłumaczy ideę założenia sklepu właścicielka Anna Cebula.

W sklepie Di Lusso zapewniona jest prywatna atmosfera. Ubrania oraz dodatki znanych na świecie marek można przymierzać przy muzyce, kawie i ciastku.

Firma organizuje również spotkania prywatne dla swoich klientek, podczas których mogą się one zapoznać z najnowszymi kolekcjami.

- W naszym sklepie panie chcą się czuć jak w SPA i my im to zapewniamy – przekonuje właścicielka.

Firma KLER, producent cenionych na całym świecie mebli wypoczynkowych

Firma KLER to lider polskiego rynku w kategorii ekskluzywnych mebli wypoczynkowych. Firma powstała w roku 1973 w miejscowości Dobrodzień, która słynie z silnych tradycji rzemiosła stolarskiego.

KLER oferuje szeroki wachlarz najwyższej jakości mebli tapicerowanych oraz skrzyniowych – od bardzo nowoczesnych do tradycyjnych.

W salonach KLER oferowane są nie tylko meble, ale również kompletnie dobrane wyposażenie wnętrz, począwszy od mebli tapicerowanych, przez komody, witryny, kredensy, dywany, poduchy, pledy, narzuty, pościele, aż po szeroką kolekcję lamp i dekoracji ceramicznych.

W ofercie znajduje się również kolekcja łóżek, do których oferowane są materace renomowanych producentów, spełniające najwyższe standardy zdrowotne.

Możliwość indywidualnego komponowania zestawów pozwala zaspokoić najrozmaitsze potrzeby i oczekiwania Klientów, którzy nie wybierają mebli, lecz projektują je specjalnie dla siebie – odpowiednio do indywidualnych potrzeb, upodobań, przyzwyczajeń, gustów, czy też koncepcji aranżacyjnych.



ZŁOTE SPINKI 2011 - OTO NOMINOWANI DO TEGOROCZNYCH NAGRÓD NTO:

KATEGORIA SAMORZĄDNOŚĆ:

  • Kordian Kolbiarz - szef PUP w Nysie - Niektórzy mawiają, że gdyby to od nyskiego pośredniaka zależało, to obwodnica dawno już by w Nysie była, a i tamę by wyremontowano. Dla Kordiana Kolbiarza, szefa tamtejszego Powiatowego Urzędu Pracy, nie ma rzeczy niemożliwych. Tylko w ub.r. na walkę z bezrobociem udało mu się pozyskać 35 mln zł.

nazwa fotki

 Dzięki setkom napisanych i zrealizowanych projektów pan Kordian może poszczycić się faktem, że szefuje najlepszemu - pod kątem pozyskanych funduszy - pośredniakowi w Polsce. - Jak widzę możliwości, to nie mogę się oprzeć, by nie spróbować - śmieje się szef nyskiego PUP. - No i zwykle się udaje. Chyba mamy szczęście...

Szczęście swoją drogą, ale upór, ciężka praca i wiele pasji w tym, co robi, sprawia, że urząd pracy odnosi spore sukcesy. Nawet na arenie międzynarodowej. W ubiegłym roku realizowany w podnyskim Paczkowie nowatorski projekt budowy domów systemem szkoleń bezrobotnych został nagrodzony podczas międzynarodowego konkursu w Hiszpanii Europejską Nagrodą Przedsiębiorczości. Ostatecznie projekt znalazł się w zwycięskiej dwunastce i oceniono go jako najlepszy w swojej kategorii w całej Europie (nagroda za przedsiębiorczość odpowiedzialną i wspierającą włączenie społeczne).

  • Barbara Zając - wójt Pokoju - Gdzie inni nie mogą, tam Baśkę poślą. Do marszałka, do wojewody, do starosty, do sołtysa, do szefa policji ... Dla wielu mieszkańców gminy Pokój wójtowa nie jest żadną tam szefową gminy, ale po prostu koleżanką. Barbara Zając z wieloma mieszkańcami jest na "ty”. - Władza jest w Warszawie. Natomiast wójt jest dla ludzi, a nie na odwrót - uważa Barbara Zając.

nazwa fotki

 Jest wójtem od 5 lat, w samorządach pracuje od 34. Historia z wyborem na najważniejsze stanowisko w gminie rozpoczęła się w połowie kadencji jej poprzednika Władysława Kuika. Ówczesny włodarz wyrzucił ją pracy. Była wtedy inspektorem ds. komunalnych.

Za to m.in., że urodziła piąte dziecko i nie kryła krytycznego stanowiska do działań Kuika. W tym samym czasie rozkręcała już Stowarzyszenie Pokój, które zajęło się organizacją Festiwali Weberowskich. Dzisiaj impreza ta ma rangę wojewódzką i jak mało która jest okazją do integracji środowisk mniejszościowych i napływowych. Zapowiedziała, że wróci do gminy i pokaże, jak się powinno rządzić.

W 2006, kiedy obejmowała stanowisko, gmina znacznie odstawała od sąsiednich samorządów. Zającowa doprowadziła do modernizacji szkół, przedszkoli, uruchomienia sali gimnastycznej w Domaradzu, budowy boisk sportowych. Zajęła się też budową dróg gminnych, zorganizowaniem niezbędnych pieniędzy na mieszkania socjalne. Załatwiła również sprawę wydawałoby się niemożliwą: uruchomienia w gminie stałego posterunku policji. Ruszyła sprawę modernizacji rowów odwadniających, dzięki czemu gmina w styczniu, podczas podtopień, uniknęła kolejnej powodzi.

W 2010 roku podczas wyborów samorzadowych zarówno PO, jak i SLD zdecydowały się poprzeć Barbarę Zając z PSL i nie wystawiać własnych kandydatów. - Baśka jest najlepsza - tłumaczyli politycy.

  • Jan Woźniak - burmistrz Otmuchowa - Przebojowy, otwarty na ludzi, rzutki, sypie pomysłami jak z rękawa - oto Jan Woźniak, burmistrz Otmuchowa. Nie dalej jak w zeszłym roku wymyślił sobie, że otworzy w mieście kino na pedałach, czyli napędzane siłą ludzkich nóg. Projekt jeszcze wprawdzie nie został zrealizowany, gdyż po całym świecie burmistrz szuka odpowiednich rowerów. Ale że dopnie swego, wątpić nie sposób, bo zwykle, co sobie wymyśli, to zrobi.

nazwa fotki

To dobry, rozsądny i sprawiedliwy chłop, który wie, że czasem trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. I tak też czyni. Jak policja nie radzi sobie ze złapaniem podpalaczy albo wandali, niczym szeryf, rodem z Dzikiego Zachodu, nie waha się wyznaczyć nagrody za pomoc w ujęciu sprawcy.

A czego nie jest w stanie zrobić w godzinach pracy, robi w czasie wolnym. Wsiada w swój własny samochód i wyrusza na objazd całej gminy, by sprawdzić, czy na wsiach wszystkie latarnie świecą, jak rozwiązać problem parkujących na chodniku samochodów tudzież zaczaić się osobiście na wandali. To zresztą miało miejsce w jedną z nocy sylwestrowych, podczas których Woźniak - zamiast tańczyć z małżonką na balu - gonił gdzieś po lesie sprawców zniszczeń.

Taki właśnie jest szeryf z Otmuchowa. Ludzki, zwyczajny, rozmawia z mieszkańcami nie tylko zza biurka. Tych, których nie jest w stanie przyjąć osobiście, zaprasza na panel internetowy na stronie otmuchowskiego magistratu i na wszystkie pytania skrupulatnie i cierpliwie odpowiada.

Za jego rządów Lato Kwiatów rozwija się z roku na rok, promując Otmuchów i całą Opolszczyznę nie tylko w kraju, ale też za granicą. W planach - oprócz kina na pedały - burmistrz ma jeszcze rozlewnię wód mineralnych.

Ponadto albo nawet przede wszystkim gminę, której groził zarząd komisaryczny - Woźniak wyprowadził z koszmarnych długów. W ciągu kilku lat zadłużenie Otmuchowa udało się zmniejszyć z 74 do 16,75 proc. Woźniak poczynił bowiem oszczędności wszędzie tam, gdzie tylko się dało. Zrezygnował ze swojego zastępcy, zmniejszył sobie wypłatę oraz zatrudnił gminnego listonosza, by nie wydawać pieniędzy na znaczki. Dzięki temu gmina znalazła się w gronie najtaniej działających administracji samorządowych w Polsce.

 

KATEGORIA BIZNES

  • Mirosław Garack - prezes trzech opolskich firm - Z wykształcenia jest ekonomistą, w tym roku kończy 44 lata, pochodzi z Krapkowic. Pracownicy mówią o nim - człowiek orkiestra. Po pierwsze jest prezesem spółki Get z Opola, zajmującej się produkcją i sprzedażą rusztowań budowlanych (także własnych marek). Firma ruszyła w 2004 r., sprzedaje produkty w Europie Wschodniej.

nazwa fotki

 Cztery lata temu Get przejął opolskie Zakłady Mięsne Peters w upadłości i przekształcił to miejsce w nowoczesne centrum redystrybucji - Opolskie Centrum Logistyczne (OCL).

To jedyny taki kompleks w regionie oferujący do wynajęcia pomieszczenia magazynowe i biurowe na powierzchni 11 ha. Mrosław Garack, który chętnie deleguje obowiązki i ma zaufanie do załogi, ale mimo wszystko lubi trzymać rękę na pulsie, sam zaangażował się w koordynację i nadzór modernizacji magazynów przygotowywanych dla nowych firm. Opolskie Centrum Logistyczne, któremu także prezesuje Mirosław Garack, ściągnęło do Opola znane spółki, m.in. FritoLay, Raben, Kolporter, GLS, Opek, Broekelmann Aluminium.

Trzecie biznesowe dziecko Mirosława Garacka to nowa firma Mobil Sence - zajmująca się sprzedażą ogrodzeń budowlanych - która rozpoczęła działalność w tym roku. W spółkach, którym szefuje Mirosław Garack, i dla nich pracuje około 100 osób. Prezes angażuje się społecznie, wspierając młode talenty sportowe z takich dyscyplin jak judo, pływanie, kolarstwo.

  • Roland Cibis - założyciel NTP - Firma Nowoczesne Technologie Produkcji została założona przez Rolanda Cibisa w 1995 roku. Działa na terenie Parku Przemysłowego „Blachownia” w Kędzierzynie-Koźlu. Zajmuje się produkcją odlewów ciśnieniowych z magnezu i aluminium dla klientów branży motoryzacyjnej, wojskowej i elektrotechnicznej, a także produkcją maszyn do odlewania ze stopów aluminium oraz stopów magnezu. 

nazwa fotki

Ponad 65 procent produktów NTP trafia do krajów UE, korzystają z nich tacy klienci jak: Volkswagen, BMW, Audi, Mercedes, Volvo czy PSA. Firma może się pochwalić certyfikatami ISO TS 16949:2002 oraz licznymi nagrodami i wyróżnieniami.

18 stycznia br. NTP SA utworzyła holding z niemiecką firmą BDW Technologies GmbH, którego siedziba znajduje się w Kędzierzynie-Koźlu. Roland Cibis jest w nim przewodniczącym rady nadzorczej. Jeszcze w tym roku holding chce wejść na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie.

15 lat wystarczyło Rolandowi Cibisowi, by z jednoosobowej firmy stworzyć przedsiębiorstwo zatrudniające pół tysiąca osób (w tym z Niemiec, Austrii, Szwajcarii i Węgier). Zrealizował model biznesu, którego nasz region bardzo potrzebuje - zdobywał doświadczenie w branży na zachodzie Europy, po czym wykorzystał je w Polsce.

Jego pracownicy podkreślają, że na sukces zapracował determinacją i umiejętnością podejmowania właściwych decyzji, nawet jeśli były one trudne. Z trudnego okresu kryzysu firma wyszła wzmocniona m.in. dzięki inwestycjom w nowe technologie i udoskonalaniu własnych patentów i zwiększyła zatrudnienie. 

 

  • Jerzy i Mariusz Smolarczykowie - właściciele PPHU Pinus - ich okna nie są może tak powszechne jak okienka Microsoftu (czyli popularny Windows), ale też można je spotkać na całym świecie. Drewniane okna produkowane w niedużej hali na poradzieckim lotnisku zdobią pałace, rezydencje i zwykłe domy od Natolina i Sopotu po Szkocję i Karaiby. Przez te okna wyglądają zarówno Australijczycy, mieszkańcy Florydy, jak i rezydenci słonecznej Kalifornii.

nazwa fotki

 To elegancka i prestiżowa wizytówka Skarbimierza, powiatu brzeskiego i województwa opolskiego. Prowadzący firmę PPHU Pinus Jerzy i Mariusz Smolarczykowie zaczynali od niewielkiego zakładu, by po 20 latach dorobić się nowoczesnej fabryki z setką pracowników, biurami handlowymi w całej Polsce i przedstawicielstwami w Europie i USA. Firma produkuje drewniane okna, drzwi oraz ogrody zimowe.

- Sukcesem ostatnich lat jest to, że mimo sytuacji na rynku zdołaliśmy się utrzymać na powierzchni i wciąż wprowadzamy nowości w wyrobach - mówi Jerzy Smolarczyk (na zdjęciu). - Takie jak ostatni przebój na rynku amerykańskim: okna otwierane na zewnątrz w ramie aluminiowej. Firma specjalizuje się w nowinkach, a może sobie na to pozwolić dzięki posiadaniu własnego biura projektowego i nowoczesnej linii technologicznej (m.in. ze zautomatyzowaną linią lakierniczo-suszarniczą).

Pinus jest laureatem wielu nagród branżowych, takich jak Złota Kielnia z Różą (targi Budma), Wybitny Polski Eksporter (przyznawany przez redakcję „Rynków Zagranicznych”), nagroda Polskiego Klubu Biznesu, Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej czy medal Międzynarodowych Targów Szczecińskich BUD-GRYF za okno wypukłe. W 2007 roku firma została laureatem Opolskiej Nagrody Jakości.

 

KATEGORIA KULTURA I NAUKA

  • Jerzy Sznerski wynalazca z Nysy - w listopadzie 2010 r. odebrał złoty medal, główną nagrodę Międzynarodowych Targów "Pomysły, Wynalazki, Nowe Produkty” IENA 2010 w Norymberdze w Niemczech. Opracowany przez niego polimer AnVer został wybrany spośród 780 prezentowanych na targach wynalazków jako nowość, która może w największym stopniu zostać wykorzystana w przemyśle. 

nazwa fotki

 AnVer to proszek produkowany z naturalnych składników. Opracowanie jego składu zajęło Jerzemu Sznerskiemu 12 lat pracy w odlewniach żeliwa w Niemczech i wielu innych krajach. Stosowanie go w procesie odlewania żeliwa, zgodnie z procedurą opracowywaną indywidualnie dla każdego pieca, pozwala do 20 proc. ograniczyć zużycie koksu hutniczego. To daje znaczne oszczędności i jednocześnie jest korzystne dla środowiska, bo ogranicza emisję gazów do atmosfery. AnVer na razie jest produkowany w Indiach, ale niebawem to się może zmienić.

- Dzięki nagrodzie na targach zostałem zaproszony do współpracy z koncernem Rockwool International z siedzibą w Danii - mówi Jerzy Sznerski. - W maju zaczynamy próby w ich zakładach. Do końca roku powinno się wyjaśnić, czy będziemy dla nich dostarczać AnVer. Jeśli się uda, dotychczasowa produkcja polimeru będzie niewystarczająca. Zamierzam wówczas otworzyć zakład produkujący polimer w Przełęku pod Nysą. Na początek to może być miejsce pracy dla około 30 osób. 

Firma Jerzego Sznerskiego opracowuje także zasady stosowania polimeru dla indyjskiego koncernu Tata i dla kolejnych odlewni żeliwa w Niemczech. Rozpoczęła także badania laboratoryjne nad stosowaniem zmodyfikowanego polimeru AnVer do elektrycznych pieców odlewniczych. Tu także celem jest znaczne ograniczenie zużycia energii i zwiększenie wydajności urządzeń. Wynalazca z Nysy przygotowuje także specjalną ofertę optymalizacji produkcji dla polskich elektrowni węglowych.

Jerzy Sznerski jest związany z Nysą od 1998 roku. Był między innymi właścicielem nyskiej odlewni. Wcześniej pracował w Niemczech, Norwegii i w Polsce. Jego rodzina zajmuje się odlewnictwem od trzech pokoleń.

  • Prof. Adam Suchoński - historyk - Góral z Żywca i absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego ze Śląskiem Opolskim związał się w 1955 r. jako nauczyciel historii w szkole podstawowej w Niemodlinie. W 1961 rozpoczął zajęcia w Wyższej Szkole Pedagogicznej, więc w tym roku świętuje 50-lecie pracy naukowej. Wiele lat związany z Uniwersytetem Opolskim (przez kilka kadencji kierował Instytutem Historii), obecnie z Wyższą Szkołą Zarządzania i Administracji. Wkrótce ukaże się jubileuszowa księga "Z Żywca do Opola” przygotowana przez jego kolegów i uczniów. 

nazwa fotki

 Wybitny historyk i dydaktyk historii od 1990 roku tropi wątki polskie w podręcznikach na całym świecie (przeanalizował po tym kątem 76 krajów). Gromadzi materiały do dzieła życia - książki "Polska i Polacy na kartach światowych podręczników”. Zbadał obecność Jana Pawła II w polskich i zagranicznych podręcznikach historii, a książkę będącą wynikiem tych prac ofiarował w 2004 r. papieżowi.

Jest przewodniczącym podręcznikowej komisji polsko-litewskiej. Kieruje pracami Sekcji Podręcznikowej Międzynarodowego Stowarzyszenia Dydaktyków Historii. Ukończył właśnie ekspertyzę dotyczącą obecności Polski w podręcznikach dla Rady Promocji Polski przy Ministrze Spraw Zagranicznych. Od wielu lat współpracuje z międzynarodowym instytutem w Brunszwiku, badającym podręczniki ze świata.

Był referentem i gościnnym wykładowcą w 37 ośrodkach naukowych w całej Europie. Przez dwie kadencje członek Komitetu Nauk Historycznych PAN. Otrzymał - jako jedna z zaledwie 30 osób w okresie powojennym - tytuł honorowego członka Polskiego Towarzystwa Historycznego.

- Martwi mnie - ubolewa profesor - że w Polsce wciąż zmniejsza się w szkołach liczba lekcji historii. Dokładnie odwrotnie niż w wielu krajach Europy i świata, gdzie po burzliwych dyskusjach uznano, że nie da się budować narodowej tożsamości bez znajomości dziejów. Boję się, że znów okażemy się mądrzy po szkodzie.

  • Celina Hellerowa - mistrzyni fortepianu - Z opolską Państwową Szkołą Muzyczną I i II stopnia jest związana od 1963, ale gry na fortepianie uczy już 51 lat. Chociaż wyszła z muzykującego domu, nigdy nie marzyła o karierze estradowej. Chciała być muzykologiem, etnografem. Uczyła od zawsze, jeszcze sama będą uczennicą liceum muzycznego. Należy do najwybitniejszych pedagogów szkół muzycznych w Polsce, jest autorką ogólnopolskiego programu nauczania w klasie fortepianu. 

nazwa fotki

Od ponad 20 lat organizuje (zaczęła z mężem Jerzym) Międzynarodowe Kursy Muzyczne w Głuchołazach, gdzie prowadzi zajęcia z pianistami. Bierze udział w pracach komisji licznych konkursów i przesłuchań ogólnopolskich. Przez wiele lat zajmowała się też publicystyką radiową. Za swoje osiągnięcia została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Nagrodą I stopnia Ministra Kultury i Sztuki. W 2007 roku otrzymała medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

Wychowała ponad 70 uczniów, z których większość skończyła potem studia muzyczne. Jest nie tylko mistrzynią w nauczaniu gry na fortepianie. Dla młodych adeptów sztuki muzycznej jest też wychowawcą, przyjacielem, powiernikiem i wzorem. Jednym z najwybitniejszych jej uczniów jest Rafał Łuszczewski, który koncertuje na całym świecie, a także wykłada w krajach Ameryki Południowej. Jej uczniowie regularnie zdobywają nagrody na różnych konkursach pianistycznych w kraju i za granicą.

- Dumna jestem ze wszystkich, ale sama siebie nie realizuję poprzez moich uczniów. Lubię uczyć, lubię młodzież - mówi pani profesor Hellerowa.

Talent i potencjał potrafi rozpoznać w dziecku bardzo szybko. - Po latach doświadczeń wystarczy mi usłyszeć, jak instrument zabrzmi pod palcami dziecka, bo ludzie, którzy wykazują zdolności muzyczne, wypełniają muzykę między dźwiękami - mówi Celina Hellerowa. Mimo to jeszcze żadnemu ze swoich uczniów nie powiedziała, że będzie zawodowym pianistą, bo wie, że estrada jest dla tych, którzy mają talent, ale też są wytrwali, twardzi i po prostu mają szczęście.

Kategoria postawa społeczna:

  • Justyna Cierpisz - Mamy prawo uczestniczyć w sesji rady gminy, mamy prawo do informacji, kto i kiedy powinien odśnieżać nasze drogi, mamy prawo do funduszu sołeckiego, mamy prawo domagać się budowy kanalizacji...

nazwa fotki

Dla wielu ludzi to wciąż nie jest takie oczywiste, dlatego Justyna Cierpisz, mieszkanka Śmiechowic w gminie Lubsza, postanowiła tę wiedzę przekazywać swoim sąsiadom.

Jej blog o prawach obywatela (justyna-cierpisz. blog.onet.pl) jest pełen porad, interwencji i krytycznych uwag kierowanych pod adresem samorządowców i urzędników.

Co ważne, poparte ustawami i rozporządzeniami wnioski słane do urzędów i instytucji powoli przynoszą pierwsze efekty. Na stronie internetowej pojawił się projekt budżetu gminy, szef dróg powiatowych uznał jej skargę na pracowników, którzy nie odpowiadają na e-maile, wójt rozpoczął rozmowy o budowie kanalizacji we wsi.

Reakcje nieco przestraszonych aktywnością pani Justyny urzędników i samorządowców wskazują, że przed nią jeszcze długa droga i wypada życzyć wytrwałości.

  • Tadeusz Majdański - Jego rówieśnicy stoją w kolejkach do przychodni i gabinetów zabiegowych, a 80-letni Tadeusz Majdański z Brzegu, choć zdrowie też mu nie zawsze dopisuje, robi wszystko, by te kolejki były krótsze i lekarze mieli sprzęt.

nazwa fotki

I robi to skutecznie, a pomoc, którą zdobywa, można liczyć już w milionach złotych. Emeryt i społecznik od kilkunastu lat kieruje Brzeskim Stowarzyszeniem Promocji Zdrowia. Prowadzi zbiórki pieniędzy, akcje propagujące zdrowy styl życia i programy profilaktyczne.

Dzięki społecznikom kilka oddziałów szpitala w Brzegu otrzymało cenny sprzęt, tysiące ludzi skorzystało z bezpłatnych porad lekarskich i badań. Stowarzyszenie znane jest przede wszystkim z organizacji bezpłatnych mammografii i badań wykrywających raka jelita grubego. Z działalności BSPZ korzystają też brzeska policja i straż pożarna, które otrzymują specjalistyczny sprzęt do ratowania ofiar wypadków.

Kilka lat temu prezes Majdański wymarzył sobie budowę przychodni profilaktycznej i zakup mammobusu. Choć nie brakowało takich, którzy pukali się w głowę, Tadeusz Majdański i jego współpracownicy uparcie dążyli do celu i w połowie ubiegłego roku dopięli swego. Przychodnia w Skarbimierzu Osiedlu przyjmuje już pacjentów, a nowoczesny mammograf zamontowany w mercedesie jeździ od gminy do gminy.

Co ciekawe, przez całe swoje zawodowe życie Tadeusz Majdański nie miał nic wspólnego ze służbą zdrowia. Dopiero jako emeryt znalazł nowe powołanie. Dziś jest ekspertem od profilaktyki, a swoją działalnością budzi uznanie onkologów, którzy widzą w nim sojusznika. Pewnie mniejszy entuzjazm wywołuje u odwiedzanych prezesów firm, dyrektorów, wójtów, burmistrzów czy urzędników ministerstwa. Ale w tym wypadku liczy się nie sympatia, a skuteczność działania.

  • Strażacy OSP z Opolszczyzny - Jak syrena zawyje, nie ma zmiłuj się. Trzeba lecieć do pożaru - mówią opolscy strażacy ochotnicy. 

nazwa fotki

 Ściągają z drzew koty, usuwają gniazda szerszeni, rozcinają samochody i ratują ludzi po wypadkach, a przede wszystkim gaszą pożary i pompują wodę. To na co dzień robią druhowie z ponad pół tysiąca opolskich jednostek ochotniczych.

Niezawodni okazali się wiosną ubiegłego roku, kiedy wiele wsi i miast dotknęła powódź albo były zagrożone wielką wodą.

- Bez nich cały nasz dobytek by przepadł - dziękowali ochotnikom mieszkańcy Starych Siołkowic i okolic Popielowa.

Niedaleko tych wsi strażacy z OSP przy wsparciu zawodowców i wojska nieprzerwanie przez kilka dni układali worki z piaskiem, które utworzyły na cieknącym wale odrzańskim nieprzemakalną powłokę. Podobna sytuacja miała miejsce na opolskim Metalchemie i wielu innych miejscach w regionie. - Bez ochotników nie istnielibyśmy my, zawodowcy. To z nich w większości rekrutują się nasi członkowie - komentuje nominację OSP do Złotej Spinki Karol Stępień, komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

Andrzej Borowski, prezes opolskich ochotników, dodaje: - Takie wyróżnienie pobudza do dalszej pracy bez względu na czas, siły i okoliczności.

Wiele ochotniczych jednostek straży to przykłady idealnej współpracy, pracowitości i oddania. W prawie każdej remizie druhowie sami naprawiają sprzęt, lokalna społeczność korzysta też z organizowanych przez strażaków imprez i akcji.

 

nazwa

Partnerem "Złotych Spinek 2011" jest Marszałek Województwa Opolskiego Józef Sebesta



Wybitnym Opolanom wręczyliśmy w czwartek Diamentowe i Złote Spinki

Honorowe nagrody nto zostały wręczone w Filharmonii Opolskiej, podczas gali Forum Gospodarczego Śląsk 2010.

zlote spinki laureaci 

Diamentowymi Spinkami zostali wyróżnieni:

  • ks. prałat Zygmunt Lubieniecki, proboszcz parafii św. Józefa w Opolu-Szczepanowicach
  • Teresa i Kazimierz Jednorogowie, prowadzący Fundację Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym.

Złote Spinki wręczyliśmy:

  • Joachimowi Wojtali, burmistrzowi Gogolina (Złota Spinka w kategorii samorządność),
  • ks. Józefowi Krawcowi, założycielowi Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej "Barka” w Strzelcach Op. (postawa społeczna),
  • Aleksandrze Kozok, dyrektor SP ZOZ nad Matką i Dzieckiem w Opolu (biznes),
  • Urszula Zajączkowskiej, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego (kultura i nauka).

 

value="https://www.youtube.com/v/FxI7Yee2j_c&hl=pl_PL&fs=1&" name="movie">



Kapituła Złotej Spinki 2010 nominowała w kategorii samorządność trzy osobistości

krystyna helbin

Krystyna Helbin,
wójt Polskiej Cerekwi

Od 1990 roku nieprzerwanie wójt Polskiej Cerekwi. Mimo że stoi na czele najmniejszej gminy w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim, potrafiła rozpropagować jej walory w całej Polsce. Krystyna Helbin słynie z odważnych planów i niezwykłej skuteczności w zdobywaniu funduszy na ich realizację.

Pod jej rządami Polska Cerekiew zasłynęła w świecie gwiazd filmu i estrady, które przyjeżdżają do pobliskiego Zakrzowa na doroczne Jeździeckie Mistrzostwa Art Cup. Także w Zakrzowie stanie niebawem największa gminna inwestycja - ośrodek przygotowań olimpijskich w sportach jeździeckich wraz z centrum rekreacyjnym i hotelarskim.

 

jan leszek wiacek

Jan Leszek Wiącek,
burmistrz Wołczyna

Gminie szefuje od ośmiu lat, zdobywając w wyborach ponad 70-procentowe poparcie. Pracowity, otwarty, kompetentny. Jego oczkiem w głowie są dotacje unijne, dzięki którym z roku na rok poprawia się jakość życia w Wołczynie: powstał oddział przedszkolny, kompleks sportowy Moje Boisko Orlik 2012, gruntownie przebudowano kilkanaście dróg w całej gminie.

Dzięki staraniom burmistrza francuska firma Pichon planuje wybudować fabrykę maszyn rolniczych, która stanie się jedną z większych inwestycji w gminie. Wołczyn ma też szanse stać się atrakcją zdrowotno-turystyczną, dzięki uruchomieniu złóż źródeł solankowych.

 

joachim wojtala

Joachim Wojtala, burmistrz Gogolina

Od ośmiu lat buduje taką gminę, w jakiej wszyscy chcielibyśmy mieszkać, wyprzedzając zadania przypisane samorządom. Gogolin jako pierwsza gmina w Polsce zbudował gminny dom starców oraz gminny ośrodek zdrowia, w którym działa aż 9 poradni specjalistycznych! Rok temu przejął na swoje barki prowadzenie liceum ogólnokształcącego.

Od ośmiu lat samorząd opłaca z budżetu 5 etatów policjantów, dzięki czemu działa tu posterunek policji, od trzech lat buduje gminną sieć darmowego bezprzewodowego internetu hotspot.

To burmistrz, który wyznaczył gminie nowy cel i wytrwale do niego dąży: rozwój biznesu.



Oto nominowani do Złotej Spinki 2010 w kategorii postawa społeczna

jozef krawiec

Ks. Józef Krawiec,
założyciel Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej „Barka” w Strzelcach Opolskich.

Stowarzyszenie pomaga osobom biednym, bezdomnym i tym, którzy niegdyś weszli w konflikt z prawem. Pod Strzelcami Opolskimi powstał kompleks domów, które dają schronienie najbardziej potrzebującym. Ksiądz Józef stworzył nie tylko schronisko.

Członkowie domów pracują razem na jego utrzymanie - zajmują się gospodarstwem, uprawiają pole, są zatrudniani do prac porządkowych, tworząc w ten sposób jedną rodzinę. „Barka” ma swoje domy w przysiółku Kaczorownia, Błotnicy Strzeleckiej, Warmą-towicach i Żędowicach. Ten ostatni był niegdyś rodzinnym domem Józefa Krawca. Ksiądz postanowił go oddać na potrzeby stowarzyszenia, a sam zamieszkał razem z bezdomnymi.

Stowarzyszenie Hospicjum Ziemi Kluczborskiej św. Ojca Pio

stowarzyszenie

Działa od 2003 roku w powiecie kluczbor-skim, pomagając ludziom nieuleczalnie chorym oraz ich rodzinom w ramach hospicjum domowego. Tworzy je 40 wolontariuszy, 5 lekarzy, 9 pielęgniarek, 2 rehabilitantki, psycholog i prawnik.

W minionym roku stowarzyszenie udzieliło pomocy ponad 30 pacjentom.

Od początku jego istnienia z różnych form wsparcia skorzystało 410 chorych.

Pacjenci i rodziny korzystają z pomocy medycznej, psychologicznej i prawnej.

Stowarzyszenie pomaga też w wyposażeniu ich mieszkań w niezbędne sprzęty do rehabilitacji i pielęgnacji. Po śmierci chorego wspiera terapią jego rodzinę.

marcin niemiec

Ks. Marian Niemiec,
proboszcz parafii Ewangelicko-Augsurskiej w Opolu, prezes stowarzyszenia Hospicjum Opolskie.

Stowarzyszenie od lat prowadzi prace adaptacyjne w budynku dawnej szkoły w Opolu Nowej Wsi Królewskiej. Ma tam powstać hospicjum stacjonarne na 14 łóżek. Ks. Marian z uporem za-biega o pieniądze na ten cel u sponsorów, organizuje akcje społeczne typu „Złotówka na hospicjum” i koncerty.

W ramach stowarzyszenia działa Centrum Opieki Hospicyjnej, świadczące opiekę lekarską, pielęgniarską, psychologiczną i duchową w domach. Przy parafii natomiast - wypożyczalnia sprzętu dla chorych i niepełnosprawnych.

Ks. Marian angażuje się też w działalność ekumeniczną. Od lat organizuje m.in. ekumeniczne koncerty kolęd i koncerty pasyjne.



Złote Spinki 2010. Przedstawiamy nominowanych do honorowej nagrody nto w kategorii biznes

aleksandra kozok

Aleksandra Kozok
dyrektor SPZOZ nad Matką i Dzieckiem w Opolu

Od 19 lat kieruje Szpitalem Ginekologiczno-Położniczym, który pod jej rządami zmienił się nie do poznania. Stał się placówką na europejskim poziomie, wyposażoną w nowoczesny sprzęt. Wyremontowany został oddział po oddziale, dzięki czemu pacjentki mają do dyspozycji eleganckie 2- i 3-osobowe pokoje z łazienkami. Szpital zyskał nową elewację.

Działa przy nim pięknie urządzone Centrum Aktywnego Porodu wraz z poradniami konsultacyjnymi dla noworodków i wcześniaków. Każda mama po porodzie ma przez cały czas przy sobie dziecko i do pomocy kompetentny personel. Może też z bliskimi o każdej porze kontaktować się przez wideotelefon.

roland cibis

Roland Cibis,
właściciel firmy NTP z Kędzierzyna-Koźla

W 1990 roku wyjechał do Niemiec, gdzie ukończył Wyższą Szkołę Budowy Maszyn w Stuttgarcie. W połowie lat 90. wrócił do Polski i wykorzystał zdobytą wiedzę w biznesie. 

Dziś jego firma NTP (Nowe Technologie Produkcji) jest monopolistą w Europie Środkowej i Wschodniej w branży ciśnieniowych maszyn odlewniczych do metalu i jednym z kilku największych światowych producentów maszyn odlewniczych do stopów cynku, aluminium oraz magnezu. NTP zatrudnia obecnie 420 osób, pracując głównie na potrzeby koncernów samochodowych z Europy Zachodniej.

 

Spółdzielnia Mleczarska Rolników Śląskich w Kadłubie

spoldzielnia kadlub

Kadłubska mleczarnia powstała na skutek sprzeciwu miejscowych rolników wobec przestarzałego sposobu zarządzania w starej spółdzielni. Postanowili założyć własną i udowodnić, że sami są w stanie zarządzać dużo lepiej. To było w 1992 roku.

Dziś spółdzielnia jest jedną z najlepiej rozwijających się firm w powiecie strzeleckim. Skupia wokół siebie 120 rolników, od których odbiera mleko. W nowoczesnym zakładzie wytwarza swoje wyroby, mocno stawiając przy tym na jakość i tradycję. Sztandarowe produkty spółdzielni to mleko kadłubskie - prosto od krowy, śmietany, jogurty, twarogi i tradycyjne smażone sery.



Złota Spinka 2010. Nominowani w kategorii kultura i nauka

Kapituła Złotej Spinki 2010 nominowała w kategorii kultura i nauka trzy znakomite osobowości. O tym, kto zwycięzy dowiemy się w najbliższy czwartek.

spinka1

Urszula Zajączkowska, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego

W muzeum pracuje od 1977 roku. Gdy w 2007 przejęła jego stery, placówka odżyła. Nie ma tygodnia, aby nie proponowała Opolanom ciekawych wystaw, spotkań czy wykładów.

W 2009 przełożyło się to na niesamowity jak na placówkę muzealną rekord frekwencji, która wyniosła ponad 37 tys. widzów. Pod koniec roku 2008 zakończyła trudną rozbudowę muzeum, wartą ponad 32 mln zł.

Dzięki temu placówka zyskała przestronne i multimedialne oblicze, a Opolanie mogli zobaczyć eksponaty przechowywane od lat w magazynach. Z jej pomysłu zrodziła się jedyna w Polsce kamienica czynszowa przy ul. św. Wojciecha w Opolu, która jest częścią Muzeum Śląska Opolskiego

zs2

Krystian Czech, dyrektor Łubniańskiego Ośrodka Działalności Kulturalnej

Ślązak duchem i ciałem. Od 16 lat organizuje imprezy promujące folklor: „Śląskie śpiewanie” i sztandarowy łubniański konkurs „Ze Śląskiem na ty”. Impreza zasięgiem obejmuje Opolszczyznę i część województwa śląskiego. Promuje gwarę śląską, w której uczestnicy opisują lokalne i rodzinne historie. Część konkursowych prac wydano, dzięki czemu badacze mogą śledzić żywotność gwary.

Sam nominowany popularyzuje kulturę swojej małej ojczyzny, występując w rodzinnym zespole Silesia. Śląskie pieśni ludowe grupa śpiewała już w USA, Rosji, Niemczech i Czechach.

Krystian Czech ma na koncie tytuł Ślązaka Roku.

zs3

Rafał Mościcki, współtwórca i dyrektor Festiwalu Filmowego Opolskie Lamy

Za jego sprawą od 2003 roku Opole wpisuje się w historię polskiej kinematografii. To tu odbywa się doroczne święto kina niezależnego, którego ideą jest promowanie młodych twórców X Muzy.

Do Ogólnopolskiego Konkursu Etiud Filmowych stają studenci i absolwenci reżyserii. Równolegle o nagrody walczą filmy, kręcone przez amatorów. Festiwal obrasta też w imprezy towarzyszące.

Do Opola zjeżdżają wybitni aktorzy, reżyserzy, dokumentaliści. W ubiegłym roku w ramach VII Opolskich Lam festiwalowej publiczności zaproponowano m. in. cykl „Kino według Jerzego Stuhra” i spotkanie z filmami Krzysztofa Zanussiego.



Złota Spinka 2010. Nominowani wybrani

Kapituła wybrała nominowanych. Laureatów Złotej Spinki - honorowej nagrody Nowej Trybuny Opolskiej - poznamy 25 lutego.

 

zlote spinki

 

W kategorii biznes nominowano:

  • Aleksandrę Kozok, dyrektorkę Samodzielnego Specjalistycznego ZOZ nad Matką i Dzieckiem w Opolu
  • Spółdzielnię Mleczarską Rolników Śląskich w Kadłubie
  • Rolanda Cibisa, twórcę i właściciela spółki Nowoczesne Technologie Produkcji w Kędzierzynie - Koźlu.

W kategorii kultura i nauka:

  • Urszulę Zajączkowską, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu
  • Krystiana Czecha, dyrektora Łubniańskiego Ośrodka Kultury
  • Rafała Mościckiego, organizatora i dyrektora Ogólnopolskiego Festiwalu Filmowego "Opolskie Lamy" w Opolu

W kategorii postawa społeczna:

  • ks. Mariana Niemca, duszpasterza, proboszcza parafii ewangelicko - augsburskiej w Opolu
  • Stowarzyszenie Hospicjum Ziemi Kluczborskiej św. Ojca Pio
  • ks. Józefa Krawca, twórcę "Barki" w Strzelcach Opolskich

W kategorii samorządność:

  • Krystynę Helbin, wójta Polskiej Cerekwi
  • Jana Leszka Wiącka, burmistrza Wołczyna
  • Joachima Wojtalę, burmistrza Gogolina

Kapituła (zobacz skład kapituły Złotych Spinek 2010) zdecydowała też o przyznaniu Diamentowej Spinki 2010.

Nazwiska wszystkich laureatów poznamy 25 lutego podczas gali Złotych Spinek 2010, która odbędzie się w Filharmonii Opolskiej podczas Międzynarodowego Forum Gospodarczego Śląsk 2010 , prestiżowej imprezy z udziałem przedstawicieli biznesu, polityki i nauki ze świata.

Galę zakończy koncert opolskich filharmoników oraz Krzysztofa Jabłońskiego, laureata Międzynarodowego Konkursu im. Fryderyka Chopina w Warszawie.

Anita Koszałkowska



ZŁOTE SPINKI 2010 - **25 lutego po raz trzynasty wręczymy Złote Spinki**

Coroczną honorową nagrodą nto wyróżniamy Opolan, którzy swą pracą zawodową i społeczną dowodzą, że najważniejszy jest dla nich człowiek.

zlote spinki

Złotymi Spinkami honorujemy dobrych samorządowców, skutecznych biznesmenów, kreatywnych ludzi kultury i nauki oraz oddanych sprawie społeczników.

Jesteśmy przekonani, że w tym roku do znakomitego grona laureatów naszej nagrody dołączą kolejni wyjątkowi Opolanie. Czekamy na Państwa propozycje.

Piszcie do nas listy tradycyjne lub elektroniczne z Waszymi kandydaturami (na adres: "Nowa Trybuna Opolska”, ul. Powstańców Śląskich 9, 45-086 Opole, z dopiskiem "Złota Spinka 2010” oraz e-mail: [email protected]). Do nazwisk prosimy dodać informację, jakiej kategorii dotyczą (biznes, kultura i nauka, postawa społeczna i samorządność) oraz uzasadnienie wyboru.

Na korespondencję czekamy do 5 lutego.

W ciągu dwunastu lat nagrody nto otrzymali m.in. artyści Edyta Górniak, Paweł Kukiz, Michał Bajor, lokalni pasjonaci: Waldemar Lankauf, nauczyciel z Walc, założyciel teatrów amatorskich, Edward Gładysz z Bobrowej, twórca i dobry duch Międzynarodowych Zawodów Drwali w Bobrowej, a także znani biznesmeni, m.in. Andrzej Balcerek i Karol Cebula.

Jednocześnie prosimy naszych Czytelników o kandydatury osób, które moglibyśmy wyróżnić nagrodą specjalną - Diamentową Spinką. Honorujemy nią ludzi, których działalność wykracza poza jedną z kategorii, ich działalność wyróżnia się w skali regionu.

W ubiegłym roku Diamentową Spinką nagrodziliśmy Bernharda Serwuschoka, kawalera maltańskiego z Niemiec, który od 12 lat przywozi na Opolszczyznę dary. A także Fundację Rozwoju Śląska oraz Wspierania Inicjatyw Lokalnych, dzięki której setki małych i średnich opolskich firm rozwinęło skrzydła.

W minionych latach specjalne Spinki otrzymali m.in.: abp Alfons Nossol, prof. Dorota Simonides, prof. Stanisław S. Nicieja, dr Kazimierz Łukawiecki, ks. Arnold Drechsler z Caritasu.

Takich wyjątkowych ludzi jest wokół nas wielu. Czekamy na Państwa zgłoszenia!

Anita Koszałkowska



NOWA EDYCJA KONKURSU. ZŁOTE SPINKI 2009!!!

Laureaci Złotych Spinek 2009:

 

Złota Spinka 2009 w kategorii biznes: Biuro Podróży Itaka w Opolu

Złota Spinka 2009 w kategorii kultura: Jolanta Lamm**

Złota Spinka 2009 w kategorii postawa społeczna: Krystian Czaja

Złota Spinka 2009 w kategorii samorządność: Jarosław Kielar

Diamentową Spinkę otrzymali Bernhard Serwuschok i Fundacja Rozwoju Śląska oraz Wspierania Inicjatyw Lokalnych. 

 

zlote spinki 2009

 

Zobacz zdjęcia z gali wręczenia Złotych Spinek: FOTO

Czytaj najnowsze artykuły, które ukazjują się w portalu lokalnych przedsiębiorców: www.strefabiznesu.nto.pl

Zobacz: Już dwunasty raz wręczymy Złote Spinki

Zobacz: Nominowani do Złotych Spinek w 2009 roku

Zobacz: Prezentacja nominowanych w kategorii biznes

Zobacz: Nominowani w kategorii kultura

Zobacz: Nomnowani w kategorii postawa społeczna

Zobacz: Nominowani w kategorii samorządność

ZŁOTE SPINKI TO NAGRODA NTO DLA WYJĄTKOWYCH OPOLAN

Już po raz jedenasty wręczyliśmy Złote Spinki - nagrody Nowej Trybuny Opolskiej. Kto został wyróżniony w roku 2008?

Nagrodę przyznaliśmy w czterech kategoriach:

biznes,

postawa społeczna,

kultura,

samorządność.

Kapituła postanowiła przyznać również dwie Diamentowe Spinki.

Diamentową Spinkę otrzymali:

Kazimierz Łukawiecki, dyrektor opolskiego oddziały Narodowego Funduszu Zdrowia

ks. Arnold Drechsler wraz z Caritas Diecezji Opolskiej.

W kategorii biznes Złota Spinka trafił do firmy STEGU z Jełowej. Kategoria postawa społeczna - nagrodzono Domowe Hospicjum dla Dzieci z Opola, kategoria kultura - Bolsław Polnar, artysta plastyk z Opola, kategoria samorządność - Hubert Kurzał, burmistrz Leśnicy.

Justyna Janus

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska