Norbert Rasch: Żywe DFK przyciągają

Archiwum
Norbert Rasch
Norbert Rasch Archiwum
- Spis jest tylko diagnozą. Od nas zależy, czy ją wykorzystamy. - mówi Norbert Rasch, przewodniczący Zarządu TSKN.

- Bardzo wiele osób młodych i w średnim wieku zadeklarowało w spisie przynależność do MN, ale w DFK często ich nie ma.
- Spis jest tylko diagnozą. Od nas zależy, czy ją wykorzystamy. Podczas mszy św. poprzedzającej zjazd roczny ks. Tarlinski mówił o metodzie małych kroków. Działań spektakularnych też potrzebujemy, żeby młodych Niemców do żywych kół DFK przyciągnąć. Także tych, którzy pracują na więcej niż jeden etat. Myślę, że udany projekt ożywiania domów spotkań przyczyni się do ich pozyskania.

- Wicewojewoda nie zostawił w Straduni wątpliwości. Panią dyrektor szkoły w Koźlu Rogach należy zawiesić. Zgadza się pan?
- Trudno mi coś organowi prowadzącemu szkołę radzić. Chyba tylko to, żeby się ściśle trzymał przepisów. Trzeba iść za literą prawa i nie ma sensu z nią dyskutować. Uważam, że zalecenia pokontrolne należy wykonać. Ale Stowarzyszenie Oświatowe Koźle Rogi jest autonomiczne.
- Co będzie dalej z tablicami dwujęzycznymi w gminie Ozimek? Czy władze TSKN będą przekonywać radę gminy do zmiany stanowiska?
- Podchodzimy do tej sprawy spokojnie. Zdaniem niektórych nawet zbyt ustępliwie. Oczywiście, nie zgadzamy się z decyzją radnych. Daliśmy temu wyraz w naszym oświadczeniu. Dostaliśmy od nich kopniaka. Oni być może przez chwilę cieszą się zwycięstwem, ale niesłusznie, bo w tej sprawie nikt nie wygrał. Na pewno nie będziemy interweniować teraz. Pewne rzeczy powinien przykryć kurz czasu. Więc być może lepiej, by to zadanie zostawić już nowej radzie gminy.

- Henryk Kroll usiadł po latach za stołem prezydialnym zjazdu TSKN.
- Parę tygodni temu potwierdził, że będzie i dotrzymał słowa. Cieszyłem się, gdy zdecydował się usiąść z nami za stołem, a jeszcze bardziej, gdy zabrał głos. Tym bardziej, że był to głos rozsądny i pojednawczy. Myślę, że to nie koniec współpracy. W wielu kwestiach jego ostre, zdecydowane zdanie by się przydało. Jeśli był konflikt, przeprosiliśmy się i sprawa jest zamknięta. Jeżeli mogę coś naprawić, chętnie to zrobię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska