Nowi diakoni stali w diecezji opolskiej. Będą służyć w parafii i na misjach w Kazachstanie

Obaj diakoni są absolwentami studiów teologicznych i ukończyli pastoralne studia podyplomowe dla diakonów stałych pod opieką ks. prof. Helmuta Sobeczki. Są żonaci (żony wyraziły zgodę na to, by przyjęli święcenia, po mszy św. obie panie otrzymały od mężów kwiaty). Jarosław Duszak, który święcenia otrzymał w swojej parafii ma troje dorosłych dzieci, Jerzy Demski czworo.

- Pan Bóg to pragnienie włożył w moje serce kilka lat temu – mówi Jarosław Duszak. - Studia teologiczne w moim wieku okazały się trudnym wyzwaniem. Bardzo leżą mi na sercu osoby w średnim wieku. W Kościele dużo sił i energii poświęca się dzieciom i młodzieży, a ich rodzice zostali gdzieś z boku. Chciałbym m.in. zainicjować i poprowadzić w parafii katechezy dla dorosłych. Bliski jest mi także Caritas. Od dawna jestem związany z osobami niesłyszącymi i nadal będę pracował jako tłumacz języka migowego i pracownik socjalny i z tego będę się utrzymywał, jak dotąd. Jestem otwarty na inne propozycje ks. proboszcza.

Proboszcz parafii Ducha Świętego w Otmęcie, ks. Krzysztof Wojnarowski, nie ma wątpliwości, że diakonów stałych – przy braku księży będzie potrzeba w parafiach coraz więcej.

- Mam nadzieję, że nowy diakon stały będzie posługiwał także w naszym powiatowym szpitalu, zanosząc Komunię św. i słowo pociechy chorym. Obok posługi Caritas chciałbym, by działał na polu dydaktycznym i wychowawczym. Już teraz przygotowywał grupę parafian do bierzmowania. Jako nauczyciel doskonale daje sobie radę.

Jerzy Demski przygotowywał się do diakonatu w diecezji opolskiej, ale jest z Łącka w diecezji tarnowskiej.
- Diakonem stałym chciałem być już w latach 90., ale wtedy w Polsce nie było takich możliwości – mówi. - Teraz mogło się to stać. Po przejściu na emeryturę – za dwa lata - chcę wyjechać na misje do Kazachstanu. Biskup opolski podpisał z tamtejszym biskupem specjalną umowę. A na razie będę posługiwał w Łącku.

Przed aktem święceń kandydaci na diakonów złożyli przed biskupem przyrzeczenia czci i posłuszeństwa. Po litanii do wszystkich świętych biskup w milczeniu nałożył ręce na ich głowy, a następnie odśpiewał modlitwę święceń.

- Podejmujecie posługę serca, ołtarza i miłości – mówił w homilii. - Trzeba dać do tego głębię serca i wiary. Nie można wykluczyć także ofiary z życia. Dziękujcie Bogu jak Maryja i idźcie do świata jak apostołowie – bez lęku. Módlcie się wiele. Nie da się Jezusowi służyć, jeśli się przy nim nie trwa.

W diecezji opolskiej jest obecnie 10 diakonów stałych, w metropolii górnośląskiej ok. 20, w całej Polsce niespełna 40.