Reforma edukacji. W Opolu możliwe zwolnienia nauczycieli

Artur  Janowski
Artur Janowski
Anna Kaczmarz
O tym skąd takie zagrożenie i czy rzeczywiście dojdzie do zwolnień, mówi w programie „Gość nto” Irena Koszyk, naczelnik wydziału oświaty w Urzędzie Miasta Opola.

Choć reforma uderza w gimnazja, do których od września nie będzie już naborów, to jednocześnie powoduje, że zmiany czekają całą sieć szkół.

Wszystkie sześcioletnie podstawówki staną się placówkami ośmioletnimi, a dodatkowo dwa gimnazja (nr 8 oraz gimnazjum dla dorosłych) będą przekształcone w podstawówki.

Kurator zgodził się na to, aby w nową podstawówkę przekształciło się gimnazjum nr 8 na osiedlu Dambonia, a pozostałe gimnazja czeka podobny los lub wygaszanie, co oznacza, że będą funkcjonować do 31 sierpnia 2019 roku.

Gimnazjum nr 5 oraz gimnazjum nr 7 będą nowymi liceami.

- Przed tymi szkołami duże wyzwanie, jakim jest nabór - przyznaje Irena Koszyk, naczelnik wydziału oświaty w Urzędzie Miasta Opola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska