Zbigniew Kubalańca: - Krzysztof Kawałko powinien odejść

Artur  Janowski
Artur Janowski
- Nie przygotowujemy rewolucji, chcemy być jednak - jako Platforma Obywatelska - reprezentowani w prezydium rady - zapowiada Zbigniew Kubalańca, przewodniczący klubu radnych PO w Opolu.

Radni Platformy Obywatelskiej przygotowali wniosek o odwołanie Krzysztofa Kawałko z funkcji wiceprzewodniczącego rady miasta. PO chce, aby tę funkcję objęła radna Jolanta Kawecka.

Kawałko był kiedyś radnym PO, ale odszedł z partii i mimo to pozostał na stanowisku. Niewykluczone, że straci je w tym tygodniu.

- Nie chcieliśmy tego robić, ale pan Krzysztof nie chce oddać funkcji, która należy się Platformie m.in. z tego tytułu, że mamy najsilniejszy klub w radzie miasta - przypomina Kubalańca.

Uchwała o odwołaniu Kawałki to również pokłosie napięć w nieformalnej koalicji, która do tej pory rządzi radą miasta. W jej skład wchodzi klub radnych Arkadiusza Wiśniewskiego, klub PiS, a także Razem dla Opola (działacze partii Jarosława Gowina).

Nieoficjalnie wiemy, że PO liczy na wsparcie klubu prezydenta, mniejszości niemieckiej oraz radnych, którzy weszli do rady po powiększeniu Opola.

Tymczasem w tę polityczną grę zaangażował się także były wiceprezydent Janusz Kowalski, który zrobi wiele, aby Kawałko, od dawna współpracujący z Kowalskim, nie stracił swojej funkcji.

Ostateczne rozstrzygnięcie zapadnie na najbliższej sesji rady miasta, która odbędzie się w czwartek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska