Nysanin nadal walczy z gazownią. Poskarżył się do Strasburga

Klaudia Bochenek [email protected] 77 44 80 041
Skarga została przyjęta w Strasburgu i teraz czeka na rozpatrzenie. Może sprawiedliwości wreszcie stanie się zadość - mówi Adam Maciejowski. (fot. sxc)
Skarga została przyjęta w Strasburgu i teraz czeka na rozpatrzenie. Może sprawiedliwości wreszcie stanie się zadość - mówi Adam Maciejowski. (fot. sxc)
Skarga została przyjęta i teraz czeka na rozpatrzenie. Może sprawiedliwości wreszcie stanie się zadość - mówi Adam Maciejowski, nysanin, który od dwóch lat włóczy się po sądach i prokuraturach usiłując udowodnić, że został oszukany przez gazownię.

W styczniu ubiegłego roku Maciejowski dostał horrendalny rachunek za gaz, opiewający na kilkaset złotych. Za jedną fakturę miał zapłacić tyle, ile wcześniej za cały rok.

Zobacz: Nysa > Adam Maciejowski walczy z gazownią

Nie pomogły reklamacje, skargi, opinie biegłych. Dwie sprawy, które równolegle toczyły się w sądzie rejonowym i okręgowym zostały umorzone. Maciejowski napisał w końcu do Strasburga. Nie żeby poskarżyć się na gazownię, tylko na wymiar sprawiedliwości.

- Oszustwa płyną rurami, a tymczasem jesteśmy u progu nowego okresu grzewczego - mówi. - Tylko patrzeć, jak rachunki znów wzrosną.

Maciejowski w swoich przekonaniach nie jest odosobniony. Piotr Liniewski z Nysy rok temu zrezygnował z ogrzewania mieszkania gazem po tym, jak dostał podobny rachunek.

- Przerzuciłem się na ogrzewanie kominkowe - mówi Liniewski. - Choć zużywałem coraz mniej gazu, rachunki dalej rosły. Dlatego w końcu całkiem z niego zrezygnowałem.

Maciejowski czeka na orzeczenie sądu ze Strasburga i namawia wszystkich tych, którzy mieli podobne „przygody” do złożenia swoich skarg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska