Jak ustaliła kędzierzyńsko-kozielska prokuratura do molestowania seksualnego dziewczynek doszło na odkrytym basenie w Zdzieszowicach, w niedzielę 16 lipca.
34-letni obcokrajowiec wszedł do "rwącej rzeki", popularnej atrakcji basenowej. W trakcie wodnej kąpieli mężczyzna dotykał dziewczynki po miejscach intymnych.
Początkowo wydawało się, że ofiarą czynów pedofilskich padła tylko jedna dziewczynka.
Ale na zachowanie obcokrajowca poskarżyła się aż czwórka dzieci, które opowiedziały o dziwnym zachowaniu opiekunom i ratownikom. Pracownicy basenu zdecydowali o wezwaniu na miejsce policji, a funkcjonariusze zatrzymali 34-latka.
Mężczyzna został już przesłuchany przez prokuratora. Nie przyznaje się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
- Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty molestowania seksualnego nieletnich - mówi Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. - W tej sprawie pokrzywdzone są cztery dziewczynki w wieku od 8 do 14 lat.
Dzisiaj (19 lipca) podejrzany został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Kędzierzynie-Koźlu.
34-latek pochodzi z Indii. Do Polski przyjechał w celach zarobkowych raptem 3 miesiące temu. Na co dzień mieszka w powiecie krapkowickim.
Aktualizacja godz. 14.15
Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 34-latka.
Wnioskowała o to miejscowa prokuratura, ze względu na wysoką karę grożącą mężczyźnie (nawet 12 lat więzienia), a także możliwość wyjazdu obcokrajowca za granicę. To oznacza, że 34-latek będzie czekać na rozprawę za kratami.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?