Obwodnica południowa Opola kosztować będzie nawet miliard złotych. Czy jest szansa na ponadpartyjne porozumienie? Bez niego budowa nie ruszy

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Pierwszy odcinek obwodnicy piastowskiej Opola oddano pod koniec 2019 roku. Teraz mieszkańcy czekają na budowę trasy średnicowej oraz w przyszłości - obwodnicy południowej, która zamknie ring oplatający całe miasto
Pierwszy odcinek obwodnicy piastowskiej Opola oddano pod koniec 2019 roku. Teraz mieszkańcy czekają na budowę trasy średnicowej oraz w przyszłości - obwodnicy południowej, która zamknie ring oplatający całe miasto archiwum NTO
Budowa obwodnicy południowej Opola jest jedną z najważniejszych niezrealizowanych inwestycji w regionie. Bez jej wybudowania nie ma szans na wyprowadzenie całego ruchu tranzytowego z ulic Opola i usprawnienie komunikacji drogowej w mieście. Głównym problemem są oczywiście koszty, które wyniosłyby nawet miliard złotych. Póki co nie ma perspektyw na jej realizację, jednak przed zbliżającymi się wyborami być może usłyszymy konkretne obietnice.

Wybudowanie obwodnicy południowej Opola jest kluczowe dla rozwoju miasta, poprawy jakości życia mieszkańców oraz efektywności komunikacyjnej.

Pomimo znaczących kosztów, inwestycja ta przyniesie wiele korzyści w zakresie przepustowości, bezpieczeństwa drogowego, ochrony środowiska, rozwoju gospodarczego i komfortu mieszkańców. Z tego powodu budowa tej obwodnicy jest priorytetem dla wszystkich polityków związanych z Opolem.

Obwodnica południowa Opola połączy Szczepanowice i Grudzice

Urząd miasta już od kilku lat posiada dokumentację techniczną sześciokilometrowego odcinka obwodnicy południowej wraz z budową nowego mostu przez Odrę.

Obwodnica mająca po dwa pasy ruchu w obu kierunkach miałaby rozpoczynać się na ul. Krapkowickiej przed zjazdem na wyspę Bolko i kończyć się na rondzie im. Szczakiela przy ul. Strzeleckiej i włączyć się dalej w obwodnicę północną Opola.

– Trasą średnicową od ul. Prószkowskiej do Struga puścilibyśmy ruch lekki, osobowy i komunikację autobusową, co znakomicie odciąży centrum miasta i skróci kursy autobusów na Zaodrze, a ruch tirów odbywałby się właśnie przez obwodnicę południową – mówi prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.

Marcin Ociepa: trzeba w końcu domknąć ring oplatający Opole

W połowie maja na Politechnice Opolskiej podczas konferencji programowej Marcin Ociepa zwrócił uwagę, że kluczowe projekty rozwojowe wymagają synergii rządu i samorządu, bo bez pieniędzy ze szczebla państwowego nawet dużym samorządom, takim jak Opole, trudno będzie je zrealizować.

- Budowa nowych obwodnic i dróg są warunkiem koniecznym do rozwoju regionu. Jeśli chcemy, aby pojawiali się w regionie nowi inwestorzy, ale przede wszystkim, aby ci już istniejący mogli rozwijać swoją działalność, to potrzebujemy rozwiniętej sieci dróg – tłumaczył wiceminister MON Marcin Ociepa.

Wśród nowych obwodnic, które mają zostać wybudowane na Opolszczyźnie, Ociepa wymienił także obwodnicę południową Opola.

- W ten sposób zamkniemy ring oplatający całe miasto – podkreślił wiceminister MON.

Opole wykluczone z rządowego Programu 100 Obwodnic

Urząd miasta tłumaczy, że nie ma pieniędzy na wybudowanie obwodnicy południowej, ponieważ byłaby to największa, a zarazem najdroższa inwestycja w historii istnienia Opola.

- Wiceminister Ociepa niepotrzebnie czekał siedem lat, aż do tegorocznych wyborów, by ogłosić, że jest gotów pomoc w budowie obwodnicy południowej. Rząd, którego jest członkiem, stworzył program 100 Obwodnic i Mostów Dla Regionów, w związku z tym, już dawno można było załatwić budowę tej inwestycje. Jednak rząd PiS wykluczył Opole z tych programów – wyjaśnia Adam Leszczyński, rzecznik opolskiego ratusza.

- Prezydent Opola proponuje zatem, żeby pan minister nie czekał na wybory i już teraz porozmawiał z kolegami z rządu i partii, bo dokumentacja tej inwestycji jest już gotowa. Obwodnica południowa ma być drogą krajową, dlatego wystarczy, że rząd przyzna miastu dofinansowanie, a my rozpoczniemy budowę obwodnicy – dodaje Leszczyński.

Wsparcia GDDKiA w budowę obwodnicy nie będzie

Zarządcą dróg krajowych jest Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, jednak GDKKiA nie może finansować inwestycji, które znajdują się na terenie miast na prawach powiatu. A taka sytuacja ma miejsce właśnie w przypadku projektu budowy obwodnicy południowej.

- W granicach miast na prawach powiatu prezydent miasta pełni funkcję zarządcy wszystkich dróg publicznych, tj. dróg krajowych (z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych), wojewódzkich, powiatowych i gminnych. A w myśl ustawy o finansowaniu infrastruktury transportu lądowego - w granicach miast na prawach powiatu zadania w zakresie finansowania, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania, ochrony i zarządzania drogami publicznymi, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych, finansowane są z budżetów tych miast - tłumaczy Agata Andruszewska, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Opolu.

Następnie dodaje, że GDDKiA jako zarządca dróg krajowych na terenie województwa opolskiego, realizuje szereg zadań, co do których zabezpieczone zostały środki na ich finansowanie, zlokalizowanych na odcinkach sąsiadujących z granicami miasta Opola – w tym:

  • rozbudowę DK45 wraz z budową obwodnicy m. Zawada,
  • rozbudowę DK46 na odc. Niemodlin - Dąbrowa – Opole,
  • budowę obwodnicy Lędzin w ciągu DK46.

Nawet miliard złotych kosztować będzie budowa obwodnicy południowej

Przypomnijmy, że na przestrzeni lat miasto prezentowało bardzo odmienne koszty realizacji obwodnicy południowej. W spocie z jesieni 2015 roku promującym konsultacje społeczne w sprawie nowej przeprawy przez Odrę wskazywano, że wariant obwodnicy pochłonie około 700 mln zł (mieszkańcy wybrali wtedy, że wolą powstanie trasy średnicowej).

W wakacje 2018 roku prezydent Arkadiusz Wiśniewski mówił o tym, że droga ta będzie kosztować 200-250 mln zł, a potem wiceprezydent Małgorzata Stelnicka szacowała, że będzie wydatek rzędu co najmniej 300 mln zł. Gdy jesienią 2018 roku informowaliśmy o zleceniu opracowania dokumentacji obwodnicy pomiędzy ulicami Krapkowicką i Popiełuszki, przedstawiciele miasta wskazywali, że pozwoli ona określić faktyczne koszty realizacji.

Dziś mówi się, że koszt budowy obwodnicy południowej Opola mógłby przekroczyć nawet miliard złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska