Od 1 stycznia wchodzą nowe zasady opodatkowania naszych pensji. Zamiast starej trzystopniowej skali PIT ze stawkami 19, 30 i 40 proc., bedzie nowa z dwiema obniżonymi stawkami: 18 i 32 proc. Ci którzy dotychczas płacili 40 proc. podatku mogliby więc sporo zaoszczędzić, gdyby otrzymali pensje nie jak zwykle pod koniec miesiąca, ale na początku nowego roku.
Na Opolszczyźnie nie znaleźliśmy firmy, która by zastosowała takie rozwiązanie. W wielu pensje wypłacane są do 10 dnia kolejnego miesiąca. Krystyna Zirnik, kierownik zespołu płac w departamencie finansowym opolskiego urzędu marszałkowskiego mówi, że w budżetówce o takich przesunięciach nie ma mowy. - Przychód musi być rozliczony w danym roku - mówi.
Pracownicy administracyjni firmy Monier w Opolu (producenta dachówek Braas) próbowali namówić na teki rozwiązanie szefostwo, ale dyrektor personalna nie zgodziła się. - W mojej opinii byłoby to niezgodne z prawem - uzasadnia Joanna Mazurek. Jarosław Brożek z biura rachunkowego Calendaria w Opolu mówi, że żadna z kilkudziesięciu firm, które obsługują nie zmieniła terminów wypłat pensji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?