Odra Brzeg przegrała czwarty mecz w tym roku

Protokół

Protokół

Odra Brzeg - Energa Toruń 74:96 (21:16, 14:21, 17:28, 22:21)
Odra: Sepulveda 25, Stewart 13, Ibekwe 11, Małaszewska 10, Denson 6, Żyłczyńska 6, Buszta 3, Daniel, Teklińska. Trener Jarosław Zyskowski.
Energa: Egenti 27, Gladden 18, Fluker 14, Gulak-Lipka 11, Krawiec 10, Gajda 10, Waligórska 4, Bajerska 2, Jasnowska, Radwan, Olszak, Kulesza. Trener Elmedin Omanic.

Po spotkaniu z Energą trener brzeżanek Jarosław Zyskowski nie robił z serii porażek tragedii: - Trzeba stąpać twardo po ziemi i zdawać sobie sprawę z tego, że jesteśmy wyżej w tabeli, niż wskazuje na to nasz budżet.

Po przegranych w Krakowie, Gdyni i Łodzi, kolejną drużyną, która ostudziła optymizm kibiców Odry była Energa. W sobotę wyrównana walka toczyła się tylko 10 minut. W ataku wśród brzeżanek prym wiodły trzy Amerykanki Xenia Stewart, Jazmine Sepulveda i Chinyere Ibekwe, które zdobyły solidarnie po 7 punktów. Po I kwarcie było 21:16, ale potem było już tylko gorzej. Odra miała zaledwie 18 zbiórek, Energa aż 38, w tym 15 w ataku! Poza tym nie do zatrzymania dla naszych była Charity Egenti. Odra przegrywała w pewnym momencie 30 punktami (62:92) i była bezradna.