Odra przegrała mecz z Miedzią Legnica

Opolska Odra tydzień temu po ciężkim meczu wywalczyła trzy punkty z Piastem Gliwice. Dzisiaj naszych zawodników czekało niewątpliwie cięższe zadanie. Bo Miedź to drużyna nieprzewidywalna i potrafi wygrać z każdym. Dodatkowo w tym spotkaniu legniczanie posiadają atut własnego boiska. Opolanie rozpoczęli od przewagi. Stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Swego dopięli w 45. minucie spotkania, tuż przed przerwą. Enyinnaya zdobył bramkę po, jak się później okazało, jedynym celnym strzale na bramkę w wykonaniu opolskiej Odry. Do tej pory opolska drużyna toczyła bardzo żywe pojedynki będąc gościem na boiskach przedsionka ekstraklasy. Tym razem jednak w 2. połowie zawiodła oczekiwania i ostatecznie przegrała.

Aby odświeżyć relację, wciśnij F5.

Miedź Legnica - Odra Opole

2-1 (0-1)

KONIEC MECZU

0-1 Enyinnaya - 45.
1-1 Kret - 61.
2-1 Misan - 80.

Miedź: Stodoła - Mójta (60. Misan, 90. Zieliński), Kotlarski, Strelec, Kłak - Kret, Płaza, Krzyżanowski, Wodniok - Majka, Żółtowski (77. Guła). Trener Petr Nemec.
Odra: Pronaj - Orłowicz, Ganowicz, Nakielski, Stępień - Dzierżęga (85. Dzierżenga), Surowiak, Filipczak, Plewnia (46. Sobotta) - Kalu, Enyinnaya (85. Kowalczyk). Trener Miroslav Copjak.

Sedziuje Robert Kubas (Rzeszów). Widzów 700 (w tym 120 sympatyków z Opola).

1. min - mecz rozpoczęli gospodarze. Pada deszcz ze śniegiem i dodatkowo jest bardzo zimno, co na pewno nie sprzyja grze.

2. min - gra w środku pola, jednak niedokładne

4. min - piłkę w pole karne wrzucił Plewnia lecz obrońcy Miedzi wybili piłkę na rzut rożny. Jednak nie udało się stworzyć okazji.

7. min - głośny doping licznej (120 osobowej) grupy opolskich kibiców zagrzewa do gry nasz zespół. Gra w środku pola.

9. min - groźnie szarżował Rafał Wodniok, jednak Łukasz Ganowicz był na miejscu i zażegnał niebezpieczeństwo.

12. min - strzelał Dariusz Filipczak z 25 metrów lewą nogą, ale piłka przeleciała dość daleko obok lewego słupka bramki Krzysztofa Stodoły. Zarówno obecny bramkarz Miedzi jak i Rafał Wodniok zaliczyli w przeszłości epizody w opolskim klubie. Bardzo ładnie prezentuje się również remontowana trybuna stadionu w Legnicy.

15. min - z 25. metrów na bramkę strzeżonej przez Pavola Pronaja uderzał Dominik Płaza, lecz również niecelnie.

17. min - dośrodkowanie Piotra Plewni z rzutu rożnego wybijają obrońcy Miedzi.

18. min - pierwszy rzut rożny będzie wykonywała Miedź. Jednak nic groźnego z tego się nie urodziło.

19. min - uderza Jarosław Krzyżanowski, lecz po raz kolejny niecelnie i Pavol Pronaj odprowadza futbolówkę wzrokiem. Po chwili groźna akcja Kalu, jednak pozwolił sobie zabrać piłkę.

21. min - wstrzelenie piłki w pole karne przez jednego z legniczan, jednak obok bramki. Chwilę później znów z atakami sunie Miedź, lecz opolscy obrońcy przejmują piłkę.

22. min - faulowany Łukasz Dzierżęga, rzut wolny dla Odry. Strzela z 30. metrów Marcel Surowiak lewą nogą - ponownie jednak obok bramki.

24. min - rzut wolny dla Miedzi, wrzutka na pole karne, jednak Adam Orłowicz dalekim wybiciem wyjaśnia sytuację.

25. min - Odra wyprowadza kontratak, jednak został on przerwany przez obrońców. Chwilę później niebezpiecznie atakują gospodarze, jednak ostatnie podanie było do Dominika Płazy, który był na spalonym.

26. min - Stępień pociągnął lewą stroną i zagrał piłkę w pole karne, jednak zawodnicy Miedzi wybili piłkę.

28. min - rzut wolny dla Odry z dogodnej odległości. Filipczak jednak zagrał piłkę wprost na głowę zawodnika Miedzi.

30. min - kontratak Odry, Ganowicz przejął piłkę i zagrał do Plewni. Ten dośrodkowuje w pole karne, jednak Stodoła pewnie interweniuje i łapie piłkę. Na razie żadnego celnego strzału, zarówno z jednej jak i z drugiej strony.

31. min - ładna akcja Odry, jednak w ostatniej chwili podanie Filipczaka do Dzierżęgi przeciął Jan Strelec.

32. min - żółta kartka dla Łukasza Dzierżęgi za faul na Michale Żółtowskim w środku pola. Piłka z wolnego wrzucona w pole karne, jednak Ganowicz wybija ją daleko od bramki.

35. min - dużo gry w środku pola, chwila przestoju.

36. min - akcja Miedzi, prostopadłą piłkę w pole karne posłał Wodniok, jednak Orłowicz dopadł do niej i wybił.

38. min - Miedź przejmuje inicjatywę. Kolejne niecelne uderzenie, tym razem Wodniok próbował szczęścia strzałem głową.

39. min - faul Marcela Surowiaka na Rafale Majce w środku pola. Obyło się bez kartki.

40. min - tak na dobrą sprawę żadna z drużyn nie miała dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. Zero celnych strzałów.

43. min - gra i walka w środku boiska, faulowany Maxwell Kalu i będzie rzut wolny dla Odry.

44. min - Miedź przeprowadziła jak do tej pory najgorźniejszą akcję. Futbolówkę podawał Dominik Płaza do Sylwestra Kreta, ten z 14. metrów nad strzela nad poprzeczką.

45. min - sędzia przedłuża I. część meczu o 1. minutę.

45. min + 1 - GOOOOOOOOOOOOOOOOOOL DLA ODRY!. Strzelał Kalu, Stodoła sparował piłkę, lecz tam znalazł się Enyinnaya i skierował piłkę do bramki, która po drodze odbiła się jeszcze od wewnętrznej części poprzeczki. Odra prowadzi 1-0.

45. min + 1 - koniec I połowy.

Mecz nie jest wielkim widowiskiem, na niewątpliwie duży wpływ mają warunki atmosfertyczne - jest bardzo zimno i pada śnieg z deszczem. Dopiero w samej końcówce obydwa zespoły stworzyły sobie po jednej dobrej okazji, aby zdobyć bramkę. Więcej szczęścia mieli jednak opolanie i to oni prowadzą do przerwy 1-0, będąc drużyną minimalnie lepszą. Bramka strzelona "do szatni" sprawi zapewne, że naszym zawodnikom w tej 2. połowie będzie grało się łatwiej. Intensywnie rozgrzewa się Piotr Sobotta i najprawdopodobniej zobaczymy go po zmianie stron na placu gry.

Strzały (celne): Miedź - 6 (0), Odra - 3(1)
Rzuty rożne: Miedź - 1, Odra - 2
Faule: Miedź - 11, Odra - 8
Spalone: Miedź - 3, Odra - 1
Żółte (czerwone) kartki: Miedź - 0 (0), Odra - 1 (0)

46. min - początek 2. części spotkania. Zaczyna Odra. Jedna zmiana w opolskiej Odrze. Za Piotra Plewnię na boisku pojawił się Piotr Sobotta. Opolską grubę kibiców zasili zaprzyjaźnieni kibice z Lubina i teraz w sile 150 osób dopingować będą opolan.

47. min - rzut rożny dla Odry, wykonywał go wprowadzony Sobotta, jednak obrońcy Miedzi wybijają piłkę. Po chwili Pronaj zmuszony do interwencji we własnym polu karnym.

48. min - akcja Miedzi, jednak nieporozumienie dwóch zawodników tego zespołu skutkuje tym, że piłka znalazła się za linią końcową boiska. Grę od bramki rozpocznie Pronaj.

49. min - Odra w ataku, jednak Sobotta wybija piłkę - na murawie leży jeden z miejscowych graczy.

55. min - strzał Majki, jednak zablokowany przez opolskich defensorów. Miedź wyraźnie rzuciła się do odrabiania strat i osiągnęła przewagę.

56. min - rzut rożny dla Miedzi, wrzutka na pole karne, było bardzo groźne, lecz OIrłowicz stanął na linii strzału i zablokował go. Po chwili uderzenie głową napastnika Miedzi nad poprzeczką.

60. min - wydaje się, że szkoleniowiec Miedzi stawia wszystko na jedną kartę. Ściąga obrońcę, Adama Mójtę, a wprowadza napastnika. W 60. min na boisku pojawił się Damian Misan.

61. min - GOL DLA MIEDZI!. Piękny strzał Sylwestra Kreta z 25. metrów z woleja wpada do bramki Pronaja tuż przy słupku. Nasz bramkarz bez szans. No i mamy remis.

62. min - żóła kartka dla Adama Orłowicza za faul.

63. min - skomasowane ataki Miedzi. Gospodarze na fali i próbują za wszelką cenę pójść za ciosem i zdobyć kolejne bramki. A opolanie cofnięci do głębokiej defensywy póki co murują dostęp do bramki.

64. min - rzut wolny dla miejscowych. Uderzenie na szczęście minimalnie niecelne - piłka posłana nad poprzeczką.

66. min - ponownie atakuje Miedź a Odra nie ma pomysłu na przerwanie tej bardzo groźnej passy gospodarzy. Chwila odpoczynku dla opolskiego zespołu, bo faulowany był Filipczak.

68. min - atak pozycyjny opolan, jednak na krótko. Prosty błąd jednego z naszych zawodników i piłka uciekła za linię boczną boiska.

71. min - dośrodkowanie w pole karne Odry, jednak Pronaj nie dochodzi do tej piłki. Na szczęście dla nas, nie było tam żadnego z legniczan. Odra otrząsnęła się i siły na boisku powoli się wyrównują. Miedź już nie przeważa tak wyraźnie jak wcześniej.

72. min - na spalonym zawodnik Miedzi.

73. min - gospodarze znów w akcji ofensywnej, jednak Łukasz Ganowicz kasuje akcję.

75. min - rzut rożny dla Miedzi. Nasi obrońcy musieli zmagać się praktycznie z całą drużyną Miedzi na własnym polu karnym, co dotkliwie poczuło dwóch naszych defensorów. Piłka tymczasem za linią końcową i zaczne Pronaj.

76. min - akcja Odry, jednak Sobotta gubi piłkę i już miejscowi wychodzą z kontrataku. Ten zakończony niecelnym uderzeniem obok bramki Odry.

77. min - zmiana w Miedzi. Za Michała Żółtowskiego na plac gry wszedł Norbert Guła. Chwilę później groźnie atakują gospodarze, lecz szczęśliwie udaje się wyjść z opresji naszym graczom.

80. min - GOL DLA MIEDZI!. Z lewej strony Damian Misan otrzymał piłkę i strzałem po ziemi zdobył prowadzenie dla Miedzi. Przegrywamy 1-2. Nasz zespół praktycznie nie istnieje ofensywnie na boisku i musi się bronić.

82. min - Damian Misan zobaczył żółtą kartkę.

85. min - podwójna zmiana w Odrze. Schodzą Ugochukwu Enyinnaya i Łukasz Dzierżęga, a wchodzą Kamil Kowalczyk, który debiutuje w zespole Odry i Wojciech Dzierżenga.

89. min - żółta kartka dla Piotra Sobotty, który faulował Krzyżanowskiego.

90. min - sędzia główny dolicza trzy punkty.

90. min + 1 - zmiana w Miedzi. Za Misana, który zagrał jedynie pół godziny i odnowiła mu się kontuzja, wszedł Tomasz Zieliński. Miedź teraz spokojnie kontroluje przebieg meczu.

90. min + 3 - KONIEC MECZU. Miedź Legnica - Odra Opole 2-1. Trzy punkty zostają w Legnicy.

Strzały (celne): Miedź - 15 (4), Odra - 3(1)
Rzuty rożne: Miedź - 5, Odra - 4
Faule: Miedź - 16, Odra - 14
Spalone: Miedź - 6, Odra - 1
Żółte (czerwone) kartki: Miedź - 1 (0), Odra - 3 (0)

W drugiej połowie opolanie całkowicie zawiedli. Nie wykorzystali doskonałej sytuacji wyjściowej, bo przecież prowadzili 1-0. Ich jedyne aktywa i obecność w ofensywie to dwa rzuty rożne na początku tej drugiej części meczu. Kolejne minuty należały już do gospodarzy, którzy przycisnęli. Skrzydeł dodała im piękna bramka Kreta na 1-1, po której Odra długo nie mogła się pozbierać i ograniczała się jedynie do wybijania piłek z własnej połowy i nielicznych akcji, które były przez legniczan rozbijane. Ostatecznie swoją dominację miejscowi potwierdzili bramką Damiana Misana, który grał dzisiaj z kontuzją i pod koniec musiał opuścić plac gry. Niestety, w dniu dzisiejszym nie udało się zdobyć żadnych, tak bardzo przecież potrzebnych punktów.