Odrę Brzeg czeka twarda walka

Roman Baran
Marta Żyłczyńska (w białym stroju) z Tęcżą Leszno nie grała, ale dziś w Rybniku już  wystąpi w zespole Odry.
Marta Żyłczyńska (w białym stroju) z Tęcżą Leszno nie grała, ale dziś w Rybniku już wystąpi w zespole Odry. Roman Baran
Aby zwyciężyć musi trafiać za trzy Koszykówka. Już dziś brzeżanki jadą do Rybnika szukać pierwszej wygranej w sezonie.

Po porażce w pierwszej kolejce ekstraklasy z Tęczą Leszno, koszykarki brzeskiej Odry dziś zagrają na parkiecie w Rybniku, a celem są dwa punkty. Aby udało się im to osiągnąć, z pewnością muszą poprawić skuteczność rzutów z dystansu, bo ta w minioną sobotę je zdecydowanie zawiodła.

Podopieczne trenera Wadima Czeczuro trafiły zaledwie jeden z 28 oddanych rzutów za trzy punkty.

- Tak duża liczba oddanych rzutów z dystansu była spowodowana tym, że rywalki zacieśniły strefę podkoszową i mieliśmy z tym duży kłopot - wyjaśnia trener Czeczuro. - Jednak duża część tych rzutów była też wypracowana przez zagrywki. Nie zmienia to jednak faktu, że ich skuteczność była fatalna i gdyby wpadło chociaż 20 procent, to mecz zakończyłby się naszą wygraną. Jednak to nie była jedyna przyczyna naszej porażki. Mieliśmy przecież piętnaście zbiórek w ataku, ale w tym momencie brakowało nam dyscypliny i konsekwentnej kontynuacji gry.

Szkoleniowiec naszego zespołu miał mało czasu na poprawienie tych elementów, a zadanie na środę wydaje się bardzo trudne, bo zespół z Rybnika, mimo iż utrzymał się w ekstraklasie tylko dzięki "dzikiej karcie", w tym sezonie wydaje się być znacznie silniejszy.

- Miałem okazję oglądać rywalki w Łodzi, to bardzo mocny zespół - uważa Czeczuro. - Ma w składzie cztery Amerykanki i Litwinkę, mają bardzo solidne zawodniczki podkoszowe. Może to nie będzie główny kandydat do czołowych miejsc, ale uważam, że może być czarnym koniem tego sezonu. ROW to zespół twardo walczący, grający nawet na pograniczu faulu. Czeka nas bardzo ciężka walka i na to przygotowuję dziewczyny.

Już w pierwszym meczu podopieczne Kazimierza Mikołajca (w 2002 roku był trenerem Odry Brzeg) pokazały swoją siłę, pokonując w Bydgoszczy mocne Artego 71:70, a prym na parkiecie wiodły Amerykanki Rebecca Harris i Rachela Fitz (obie po 19 punktów).

W poprzednim sezonie Odra z ROW-em rywalizowały ze sobą aż czterokrotnie. W Brzegu dwa zwycięstwa odniosły miejscowe, w Rybniku z kolei wygrywał ROW.
W meczu z Tęczą Leszno w składzie Odry w przyczyn osobistych zabrakło kapitana zespołu Marty Żyłczyńskiej.

- Marta już wróciła i zagra w Rybniku - uspokaja trener. - Jednak w poniedziałek Justyna Daniel niefortunnie podkręciła staw skokowy. Mam nadzieję, że nie jest to na tyle groźne, by mogło wykluczyć ją z gry i w Rybniku będę miał do dyspozycji pełny skład.

Mecz w Rybniku rozpocznie się o godz. 18.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska