Ogólnopolski kongres branży spożywczej w Opolu

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Beata Górecka, przedstawiciel handlowy Pamas oraz Sebastian i Piotr Matyszokowie prezentowali podczas kongresu ofertę firmy.
Beata Górecka, przedstawiciel handlowy Pamas oraz Sebastian i Piotr Matyszokowie prezentowali podczas kongresu ofertę firmy. Patrycja Wanot (O)
Pod znakiem degustacji, prezentacji i rozmów przebiegał dziś ogólnopolski kongres branży spożywczej w Opolu.

- Zatrudniamy 20 osób, produkujemy 40-50 ton salami miesięcznie - chwalił się Piotr Matyszok, właściciel firmy Pamas z Kolonowskiego. - Systematycznie zdobywamy nowe rynki. Poza Polską nasze wyroby trafiają także do Gruzji, Szwecji, Anglii. Staramy się przebijać konkurencję nie ceną, a wysoką jakością.

Jego syn Sebastian dodał, że w porfolio firmowym jest kilkadziesiąt rodzajów salami. Pamas był jednym z uczestników wtorkowego Kongresu Branży Spożywczej w Opolu.

- To szósty kongres, w którym udział biorą producenci, logistycy, przedstawiciele branży opakowaniowej, uczelni z całego kraju - stwierdził Michał Kramarz z Urzędu Miasta Opola, organizatora kongresu.

Na stoisku Zagrody Opolskiej można było skosztować wędlin z dodatkiem dziczyzny, w których specjalizuje się firma. - Budujemy nowy zakład w opolskiej podstrefie ekonomicznej - podkreślił Łukasz Płaczek.

Wojciech Jop z Pieroth Polska (producent i dostawca, reprezentujący siedem starych rodów winiarskich z różnych regionów świata) wyjaśniał, że Polacy coraz częściej sięgają po markowe wina i gustują raczej w tych o łagodnym smaku. Ceny butelki takich markowych win zaczynają się zwykle od 45 złotych.

W panelach dyskusyjnych rozmawiano m.in. o przemyśle 4.0 i potrzebie zapewnienia odpowiednio przeszkolonych do pracy w takich firmach absolwentów i o rynku pracy dla branży spożywczej w naszym regionie.

Roland Wrzeciono, dyrektor OCRG mówił w tym panelu m.in. o wsparciu dla firm w postaci opolskiego programu stażowego (za pieniądze unijne absolwenci uczelni trafiają do firm na płatne staże).

W kuluarach nie brakło jednak opinii, że tegoroczna edycja kongresu to ubogi krewny tych organizowanych z rozmachem przed laty. Wystawców było niewielu, podobnie jak uczestników.

**ZOBACZ TAKŻE:

Tych kobiet szuka opolska policja

QUIZ: Czy znasz język śląski?
Strajk kobiet w Opolu
Ile tak naprawdę zarabiają księża?
QUIZ: Najtrudniejsze pytania w "Milionerach"
W Opolu topiono PiSiannę**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska