OK Bedmet Kolejarz Opole - Optibet Lokomotiv Daugavpils 52:38. Punktem zwrotnym było spięcie zawodników. Zdjęcia z meczu i trybun

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Pomimo ogromnego upału, żużlowcy z Opola mogli liczyć na swoich kibiców.
Pomimo ogromnego upału, żużlowcy z Opola mogli liczyć na swoich kibiców. Wiktor Gumiński
OK Bedmet Opole wygrał u siebie z Optibetem Lokomotivem Daugavpils 52:38 w meczu 10. kolejki 2 Ligi Żużowej.

Tym samym opolanie szybko zrehabilitowali się za bolesną porażkę 30:60, jaką tydzień wcześniej ponieśli w wyjazdowej potyczce z Ultrapurem Startem Gniezno. Starcie z łotewską drużyną koniec końców wygrali pewnie, choć nad definitywnym przypieczętowaniem swojej wyższości musieli dość długo popracować.

W pierwszej części sezonu, mecz Kolejarza z Lokomotivem zakończył się remisem 45:45. O tym, że podczas spotkania w Opolu całkowicie nie można było wykluczyć podobnego scenariusza, przekonaliśmy się po trzech początkowych biegach. Każdy z nich zakończył się bowiem podziałem punktów (3:3).

Kolejne dwa wyścigi należały natomiast do opolan. O ile najpierw triumfowali oni 4:2, o tyle piąty wyścig zakończył się ich podwójnym zwycięstwem. Duet Emil Breum - Robert Chmiel nie dał wtedy szans parze Kevin Juhl Pedersen i Kjastas Puodżuks.

Radość opolskiego zespołu z tych zwycięstw trwała jednak bardzo krótko. Część strat Lokomotiv odrobił już w szóstym wyścigu. Siódmy zakończył się remisem, ale ósmy, rozegrany tuż po przerwie na równanie toru, bezapelacyjnie należał już do gości z Łotwy. Juhl Pedersen z Stevelem Worrallem zdominowali duet Oskar Polis - Esben Hjerrid i po triumfie zawodników Lokomotivu 5:1 w całym meczu był remis 24:24.

Paradoksalnie w tym momencie doszło do zwrotnego punktu w całej rywalizacji ... na niekorzyść przyjezdnych. Po zakończeniu biegu doszło bowiem do spięcia pomiędzy Worrallem a Polisem. Zaczął je Brytyjczyk, uderzając przeciwnika w kask. Polis nie omieszkał mu oddać jeszcze na torze, a do kolejnego spięcia między nimi doszło już w parku maszyn. Po analizie tej sytuacji, sędzia zawodów uznał Worralla głównym jej prowodyrem i ukarał go czerwoną kartką, oznaczającą wykluczenie z udziału w dalszej części spotkania. Polis otrzymał żółty kartonik i ... od tego momentu na torze zaczęło mu iść wyraźnie lepiej.

W siedmiu ostatnich biegach zdecydowanie lepiej spisywali się już gospodarze. Dość powiedzieć, że nie tylko nie przegrali żadnego z nich, ale aż z pięciu wyścigów wyszli zwycięsko. Kiedy triumfowali 4:2 w 14. biegu, stało się jasne, że wygrają mecz i zarazem zgarną punkt bonusowy.

OK Bedmet Kolejarz Opole – Optibet Lokomotiv Daugavpils 52:38
Bieg po biegu: 3:3, 3:3, 3:3, 4:2, 5:1, 2:4, 3:3, 1:5, 4:2, 4:2, 3:3, 3:3, 5:1, 4:2, 5:1.
Kolejarz: 9. Hjelmland - 4+1 (1*,2,1,0,-), 10. Ellis - 11+1 (1,1*,3,3,3), 11. Chmiel - 12+2 (2,2*,3,3,2*), 12. Linek-Rekus - 0 (-,-,-,-), 13. Polis - 10+1 (2,2,1,2*,3), 14. Hjerrild - 5 (2,3,0), 15. Stępień - 1+1 (1*,0,0), 16. Breum - 9+1 (1*,3,1,3,1).
Lokomotiv: 1. Kostygow - 7+1 (3,1,2,1*,0), 2. Kołodinski - 3 (0,3,0,-,-), 3. Worrall - 2+1 (0,-,2*,w), 4. Puodżuks - 4 (2,0,-,2,-), 5. Morris - 8 (3,3,0,1,1), 6. Matjuszonok - 5 (3,u,2,0), 7. Juhno - 1+1 (0,0,1*), 8. Juhl Pedersen - 8 (1,3,2,2).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska