Olesno> Remont małego lądowiska dla helikoptera sanitarnego za pół miliona zł?

Monika Kluf [email protected] 077 44 71 217
Koszty lądowiska są spore - mówi Stanisław Belka, wicestarosta oleski. (fot. Helena Wieloch)
Koszty lądowiska są spore - mówi Stanisław Belka, wicestarosta oleski. (fot. Helena Wieloch)
Lądowisko przed szpitalem w Oleśnie to zniszczony kawałek betonu w kształcie koła ze startą literą H po środku.

- By je wyremontować jak należy nie wystarczy tylko odnowienie tego kawałka betonu i zainstalowanie specjalnego oświetlenia - mówi Stanisław Belka, wicestarosta oleski.

By lądowisko spełniało wymogi trzeba bowiem przygotować dodatkową, dwukilometrową strefę do lądowania oraz zapewnić warunki do lądowania awaryjnego w tej strefie.

- Rozmawialiśmy już o tym kilka dni temu z przedstawicielem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Poznania, przede wszystkim o kosztach i sprawach organizacyjnych - mówi wicestarosta. - Według wstępnych wyliczeń na lądowisko przy szpitalu musielibyśmy wydać 500 tysięcy złotych.

Koszty są spore, a - zdaniem Belki - to dla powiatu żaden interes.

- Mamy z Olesna takie odległości do najbliższych specjalistycznych klinik, że nasze karetki dojadą tam w podobnym czasie co helikopter - uważa samorządowiec.

Jedyne, co może zmusić powiat do remontu lądowiska, to odgórny przykaz by do 2012 r. wszystkie szpitalne odziały ratunkowe - takie jak ten w Oleśnie - miały swoje lądowiska.

Tymczasem po sąsiedzku, w powiecie kluczborskim, chcą wybudować lądowisko za miejscowym szpitalem. Jak się uda - już w przyszłym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska