Miało być tak pięknie. Prawidłowo przebiegająca ciąża, łatwy poród, 10 punktów w skali Apgar. A nagle Oliwka przestała oddychać. Otwór owalny w sercu, który w życiu płodowym powinien się fizjologicznie zamknąć, u dziewczynki pozostał drożny.
Lekarze 40 minut reanimowali Oliwkę, zanim przywrócili jej oddech. Niestety. Za pierwszym ciosem poszedł drugi. Niedotlenienie oraz wylewy III i IV stopnia spustoszyły mózg dziewczynki. Oliwka cierpi na czterokończynowe porażenie mózgowe z przewagą prawej strony, ma padaczkę.
- Lekarze mówili najpierw, że nie przeżyje. Potem, że będzie roślinką - wspomina te straszne chwile pani Lidia, mama Oliwki.
Jakby wbrew wszystkim przeciwnościom, Oliwia walczyła. Rodzice także walczyli o nią od samego początku.
Dzięki intensywnej wieloetapowej terapii, turnusom rehabilitacyjnym, ciężkiej pracy nie tylko z rehabilitantem, ale także z mamą w domu, Oliwka pokonywała niemoc organizmu. Pewnych zmian nie dało się jednak odwrócić. Powykręcane bólem ciałko, ataki padaczki - do widoku cierpiącego dziecka nigdy się nie przyzwyczai żaden rodzic.
I tak już miało być, ale pojawiła się nadzieja - leczenie komórkami macierzystymi. - Trafiłam na artykuł o tej metodzie. Efekty leczenia komórkami macierzystymi były bardzo zadowalające - opowiada pani Lidia. - Umówiłam córkę na konsultacje do specjalistów. Po serii badań Oliwka została zakwalifikowana do leczenia. Lekarze dają jej aż 80 procent szans na poprawę sprawności! To bardzo dużo!
Dzięki komórkom macierzystym jest szansa na odbudowanie się tych stref mózgu, które obumarły. Niestety leczenie nie jest refundowane przez NFZ, a koszt jednego pełnego zabiegu to 30 tysięcy złotych.
Rodzina marzy o tym, by Oliwka mogła przejść cztery serie leczenia. Rachunek jest prosty i przerażający - 120 tysięcy, których rodzina nie ma. Dlatego na portalu Się Pomaga ruszyła po świętach zbiórka dla Oliwii. Czasu jest niewiele - na wiosnę dziewczynka powinna rozpocząć leczenie.
By wesprzeć Oliwię, można wejść na stronę siepomaga.pl/ oliwia-rzeszowska albo zajrzeć na fanpejdż na Facebooku „Pomoc dla Oliwii”, gdzie znajdziecie więcej informacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?