Marcowe kłopoty PiS. Komentarz Bogusława Mrukota

Bogusław Mrukot
Jesteśmy silni, a będziemy jeszcze silniejsi - tak o pozycji Polski w Europie i świecie mówił wczoraj podczas sejmowego expose Jacek Czaputowicz, szef naszego MSZ. Tylko czy Polacy, poza wiernym elektoratem partii rządzącej, jeszcze w to wierzą?

Ostatnie sondaże pokazują spadek notowań PiS, spada też zaufanie do rządu i prezydenta Andrzeja Dudy. W jednych badaniach te ruchy są niewielkie, w innych większe, ale marcowa tendencja jest wyraźna. PiS złapał zadyszkę i nie bardzo potrafi znaleźć receptę na swoje kłopoty. Widowiskowe dymisje wiceministrów nie zatarły fatalnego wrażenia, jakie sprawiły premie dla rządu oraz kolejne doniesienia o zarobkach nominatów PiS w rządowych agencjach i spółkach.

Polacy przestają też chyba rozumieć spór o praworządność, jaki PiS toczy z Brukselą, oraz spór z USA i Izraelem o zapisy w ustawie o IPN. Jesteśmy narodem upartym, ale nie kłótliwym i pozbawionym rozsądku. Jałowość wojny z całym światem staje się coraz bardziej widoczna - żadnych korzyści, a tylko kłopoty.

Natomiast klimat tej nieustannej wojny - zewnętrznej i wewnętrznej - zaczyna ludzi zwyczajnie męczyć, co przypomina czasy poprzedniego rządu PiS. Dobra sytuacja gospodarcza traktowana jest już jako rzecz naturalna, podobnie jak 500 plus. PiS to wie, ale jednocześnie jako więzień swojej retoryki nie ma dużego pola manewru. Obecnie jedynym jego atutem jest słabość opozycji, no, ale kto powiedział, że tak będzie zawsze?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska