Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola, podczas zorganizowanej w środę konferencji prasowej powiedział, że da 100 tys. zł osobie, która wymyśli, jak poprowadzić trasę objazdu, inaczej niż obok kąpieliska Bolko.
Deklaracja z ust włodarza miasta pobudziła kreatywność opolan, którzy zaczęli wysyłać do drogowców swoje propozycje, wprowadzając tym samym niemałe zamieszanie w Miejskim Zarządzie Dróg.
Arkadiusz Karbowiak, dyrektor MZD, przyznaje, że nie wie, jak te zgłoszenia traktować: zignorować czy wyrzucić do kosza dotychczasową dokumentację techniczną na trasę bolkowską i ogłosić nowy konkurs.
- Będę się dziś kontaktował z prezydentem w tej sprawie - zapowiada dyrektor.
Od środy do piątku wpłynęło do MZD pięć propozycji. Autorem jednej z nich jest jeden z opolskich architektów.
- Pragnę zaoferować opracowanie projektu alternatywnego (...), rozwiązanie projektowe zdecydowanie łatwiejsze w realizacji, tańsze i lepsze dla organizacji ruchu drogowego - pisze w swoim liście autor, ale szczegółów nie ujawnia, także w rozmowie telefonicznej z nto.
Wśród pomysłodawców jest także jeden z opolskich naukowców, pozostałe zgłoszenia można zidentyfikować tylko po numerach IP komputerów. Rękawicę rzuconą przez prezydenta zamierza podjąć także Tomasz Wolny ze Stowarzyszenia Technologii Ekologicznych Silesia.
Prezydent Zembaczyński komentuje: - Zbadaliśmy wszystkie naszym zdaniem możliwości i nie ma innego wyjścia jak trasa bolkowska. Jeżeli znajdzie się geniusz, który takie rozwiązanie zaproponuje, z pewnością je zastosujemy. Wcześniej przeprowadzimy szereg analiz, np. przepustowości ruchu w mieście - mówi prezydent. Z nagrody się nie wycofuję, ale... - Nie wiem, czy to będzie dokładnie 100 tys. Na razie poczekamy na pomysły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?