Pani Joanna mieszka w jednej z kamienic na ulicy Ozimskiej. Wczoraj od sąsiadki dowiedziała się, że za śmieci już nie powinna płacić miastu.
- Ale mam ustawione automatyczny przelew i opłata za luty już trafiła na konto ratusza - opowiada opolanka. - Zastanawiam się co teraz? Czy miasto odda mi pieniądze i czy za luty zapłacę podwójnie? Wiem, że opłaty niebawem zażąda też administrator budynku.
Janusz Rogalski, właściciel mieszkania w pobliżu Rynku, ma podobne wątpliwości.
- Zapłaciłem miastu w styczniu 156 złotych i w moim przypadku jest to opłata za cały rok z góry - opowiada opolanin. - Tymczasem kilka dni temu zarządca naszego budynku poinformował mnie, że teraz płacić za śmieci mam jemu, a urząd ma mi oddać wpłacone pieniądze.
Dla Rogalskiego to absurd, bo aby odzyskać pieniądze, musi znów stawić się w ratuszu i napisać specjalne pismo.
- A przecież łatwiej i wygodniej byłoby, aby ta kwota została mi zaliczona w poczet opłat, które i tak mam wpłacić zarządcy - opowiada Rogalski.
Na takie rozwiązanie nie chce się jednak zgodzić ani ratusz, ani spółdzielnie i zarządcy, którzy od lutego odpowiadają za zbieranie opłaty śmieciowej od mieszkańców.
- Lepiej i czytelniej będzie jeśli my zakończymy zbieranie opłat w styczniu, a od lutego z czystym kontem zaczną to robić zarządcy - przekonuje Tomasz Filipkowski, naczelnik wydziału podatków i opłat lokalnych w Urzędzie Miasta Opola. - Zmianę narzuca nowelizacja ustawy. Dlatego opolanie otrzymają z urzędu miasta informację o zerowaniu wcześniejszych deklaracji oraz informacje o tym, że opłaty i deklaracje będą przekazywane na rzecz spółdzielni czy zarządców wspólnot.
Skarbnik miasta Renata Ćwirzeń-Szymańska podkreśla, że każdy kto wpłacił pieniądze miastu w lutym lub nadpłacił opłatę śmieciową odzyska pieniądze. Na razie jednak ratusz nie potrafi określić o jak dużą liczbę osób chodzi i jaka kwota łączna wchodzi w grę.
- Musi minąć trochę czasu, aby to zamieszanie się wyjaśniło, a do opolan dotarła informacjach o zmianach. Wciąż do naszych kas przychodzą osoby np. ze wspólnot mieszkaniowych, które chcą płacić za śmieci i dziwią się, że nie przyjmujemy pieniędzy - opowiada skarbnik.
Ratusz szykuje już akcję informacyjną i przypomina, że zmiany nie dotyczą właścicieli domów jednorodzinnych i najemców lokali użytkowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?