W interpelacji radna Jolanta Kawecka wskazuje, że drzew rosnące w rejonie skrzyżowania stwarzają zagrożenie komunikacyjne gdyż ograniczają widoczność przy wyjeździe z ulicy Gombrowicza i "tworzą uciążliwości przy ich omijaniu".
- Drzewa są stare i schną. Na skrzyżowaniu panuje coraz bardziej wzmożony ruch powiększony o dojazd samochodów do nowego osiedla oraz maszyn do budowy kolejnego - argumentuje.
- Dodatkowo stworzono tu ścieżkę rowerową, której walory wykorzystują rowerzyści jeżdżąc w tym miejscu ze zwiększoną niż dotychczas prędkością. Ogólnie miejsce zagraża zdrowiu i bezpieczeństwu pieszych, rowerzystów i samochodów - pisze Jolanta Kawecka w interpelacji.
W odpowiedzi na pismo Grzegorz Marcjasz, sekretarz urzędu miasta, wskazuje, że drzewa rosnące przy skrzyżowaniu ulic Morcinka, Gombrowicza i Baczyńskiego stanowią "ogromną wartość przyrodniczą i krajobrazową".
Grzegorz Marcjasz zaznacza, że stan rosnących tam dębów jest bardzo dobry. Podkreśla, że wszystkie dokonane w ostatnich latach remonty i przebudowy ul. Morcinka zakładały zachowanie tych drzew.
Sekretarz miasta przypomina, że tak było w przypadku niedawno zakończonej inwestycji w rejonie tego skrzyżowania. Mowa o budowie ciągu pieszorowerowego, który prowadzi wzdłuż ulicy Morcinka od skrzyżowania z ul. Rydla do krzyżówki z ul. Gombrowicza i Baczyńskiego.
- W trakcie realizacji inwestycji okoliczni mieszkańcy często kierowali pytania do wykonawcy w trosce o los drzew z obawy przed ich ewentualnym usunięciem - zauważa Grzegorz Marcjasz.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?