Obecna miesięczna pensja Arkadiusza Wiśniewskiego to około 12,5 tys. zł brutto. Na tę kwotę składa się wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 6,2 tys. zł, dodatek specjalny wynoszący ponad 3,3 tys. zł, 2,1 tys. zł dodatku funkcyjnego oraz dodatek za wieloletnią pracę wynoszący okoł0 700 zł.
Na sesji pojawi się projekt obniżający pensję prezydenta Opola. Składać ma się na nią 5 tys. zł wynagrodzenia zasadniczego, ponad 2,8 tys. zł dodatku specjalnego, 2,1 tys. zł dodatku funkcyjnego oraz dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 550 zł. Łącznie miesięczne wynagrodzenie prezydenta miałoby wynosić blisko 10,5 tys. zł brutto, o 2 tys. zł mniej, niż obecnie.
Łukasz Sowada, lider klubu radnych Arkadiusza Wiśniewskiego, uważa, że fakt, iż projekt ten pojawia się właśnie w kampanii wyborczej nie jest przypadkiem. – Podobnie jak fakt, że podpisał go radny Marek Kawa, wiceprzewodniczący rady miasta z PiS. To wygląda na próbę ukarania prezydenta za to, że jest bezpartyjny, a mimo to dobrze pracuje na rzecz Opola – uważa.
Marek Kawa odpiera, że dokument podpisał w zastępstwie Marcina Ociepy, przewodniczącego rady miasta. – Nie należy się w nim dopatrywać złośliwości. To kwestia dostosowania się do prawa, które obowiązuje już od połowy maja. Nie naciskaliśmy na służby pana prezydenta w tej kwestii, ale nie można też czekać wiecznie. To nie ma nic wspólnego z kampanią, tylko z obowiązującymi przepisami – komentuje.
Problemem może być fakt, że uchwała ma obowiązywać od 1 lipca. Zdaniem Marka Kawy to oznacza, że Arkadiusz Wiśniewski powinien zwrócić część wypłat, które otrzymał od tego czasu.
Inaczej widzi to ratusz. - To kwestia interpretacji przepisów i w wielu samorządach w Polsce zmiany związane z wejściem w życie rozporządzenia wywołały chaos prawny. Prezydent jest otwarty na każde rozwiązanie – mówi Daria Placek z biura prasowego urzędu miasta.
- Jeśli Rada Miasta przegłosuje uchwałę o obniżeniu wynagrodzenia prezydenta miasta, będzie on zarabiał mniej od swoich zastępców, wielu kierowników miejskich jednostek i spółek – wylicza Daria Placek.
Łukasz Sowada przekonuje, że przyjęcie uchwały nie jest przesądzone. – Choć nie można wykluczyć, że nawet jak ją rada miasta odrzuci, to wojewoda wyda rozstrzygnięcie nadzorcze w tej kwestii i zmiana i tak będzie musiała wejść w życie – przyznaje.
OPOLSKIE INFO - 24.08.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?