Opolscy rolnicy nie potrzebują ziemi Stadniny Koni w Prudniku, ale potrzebują tej spółki

Krzysztof Strauchmann
Opolscy rolnicy nie potrzebują ziemi Stadniny Koni w Prudniku, ale potrzebują tej spółki Hodowla koni to tylko część działalności Stadniny Koni w Prudniku. Na zdjęciu prezes spółki Dariusz Świderski i specjalista ds. hodowli koni Katarzyna Wiszowaty.
Opolscy rolnicy nie potrzebują ziemi Stadniny Koni w Prudniku, ale potrzebują tej spółki Hodowla koni to tylko część działalności Stadniny Koni w Prudniku. Na zdjęciu prezes spółki Dariusz Świderski i specjalista ds. hodowli koni Katarzyna Wiszowaty. Krzysztof Strauchmann/ nto
Ministerstwo rolnictwa nadal nie wyklucza prywatyzacji spółki państwowej Stadnina Koni w Prudniku. Bronią jej lokalne władze.

Stadnina Koni w Prudniku znajduje się na liście spółek rolnych o charakterze strategicznym, dlatego jest wyłączona spod prywatyzacji. Jednak w ubiegłym roku Ministerstwo Rolnictwa waz z Agencją Nieruchomości Rolnych wytypowały 11 spółek państwowych, które głównie ze względu na kiepską kondycję finansową kwalifikują się do wyłączenia z listy i wystawienia na sprzedaż. Wśród nich znalazła się też prudnicka stadnina. Po protestach sprawa ucichła, ale ma powrócić w połowie roku.

- Wcześniejsze prywatyzacje kończyły się czasem likwidacją firmy. Takie zagrożenie jest też wobec nas - mówił na ostatniej sesji powiatu prudnickiego przedstawiciel spółki, Leszek Tokarz. - Wówczas pracę straci ponad 90 ludzi. W większości ich staż pracy przekracza 30 lat. Mają małe szanse na nowe zatrudnienie.  W 2014 roku przynieśliśmy 1,1  mln zysku. Straty nie notowaliśmy od 1994 roku.

Stadnina Koni gospodaruje na areale 2,5 tys. hektarów gruntu, w większości dzierżawionych od Skarbu Państwa. Gdyby doszło do jej likwidacji, ziemia trafi na sprzedaż. Jest warta ok. 100 mln zł.

- Izba Rolnicza uważa, że nie ma potrzeby likwidacji spółki. Rolnicy nie chcą tej ziemi - komentował na sesji  powiatu prudnickiego Jan Malec, przedstawiciel IR. - Korzystamy z usług  spółki w zakresie genetyki. Indywidualnego rolnika nie stać samodzielnie na taką działalność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska