Maślankiewicz całe życie poświęcił służbie i pomocy innym, pracując zawodowo jako strażak, w tym wiele lat na stanowisku Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Prudniku, później jako pracownik cywilny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
Jednocześnie działał społecznie w strukturach Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP, a po przejściu na emeryturę także w Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa RP – pełniąc m.in. funkcję Prezesa Zarządu Głównego oraz Wojewódzkiego w Opolu.
- Zawsze na straży, w pogotowiu, pomocny, otwarty na działanie, nigdy nieproszący o pomoc - piszą strażacy.
Niestety brygadier zachorował na rzadką chorobę neurologiczną, jaką jest stwardnienie zanikowe boczne (SLA lub ALS). Jest to postępująca choroba neurologiczna, a jej istotą jest stopniowe porażenie obwodowych włókien nerwowych, odpowiadających za funkcje ruchowe mięśni oraz neuronów, znajdujących się w mózgu, odpowiedzialnych za poruszanie się.
Obecnie Maślankiewicz przebywa w domu i wymaga kontynuacji leczenia, bieżącej rehabilitacji oraz całodobowej opieki. Oddycha za pomocą respiratora, a karmienie odbywa się za pomocą sondy.
Rodzina stara się o eksperymentalne leczenie komórkami macierzystymi, które daje nadzieję. Nie jest ono jednak refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Dlatego koledzy ze straży pożarnej, a także rodzina brygadiera proszą o wsparcie leczenia.
Więcej informacji na stronie: Daj mi skrzydła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?