Opolski gangster "Pasek" nie przyszedł do więzienia

Archiwum nto.pl
Archiwum nto.pl
Chodzi o Michała K. "Paska" skazanego na 6 lat i 10 miesięcy więzienia za kierowanie gangiem.

Cztery lata temu Michał K. ps. "Pasek" uważany za jednego z szefów opolskiego półświatka został skazany przez Sąd Okręgowy w Opolu na 6 lat i 10 miesięcy więzienia za kierowanie grupą przestępczą, handel narkotykami, rozboje oraz za słynny najazd na opolską dyskotekę Skippens w 2002 roku.

Gangsterzy chcieli wtedy porwać właściciela dyskoteki i wymusić na nim okup w wysokości 400 tys. euro, ale przez pomyłkę porwali i wywieźli do lasu dwóch przypadkowych chłopców. Według prokuratury jego grupa ściągała też haracze i czerpała zyski z prostytucji.

Pomimo prawomocnego wyroku skazany mężczyzna nie stawił się jednak w więzieniu. Teraz poszukuje go opolska policja i prokuratura.

- Wystawione są za nim listy gończe - wyjaśnia nadkomisarz Maciej Milewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Według opolskiej prokuratury Michał K. ps. "Pasek" czekając na wezwanie do więzienia dalej siedział w narkotykowym interesie. Usłyszał zarzuty uprawy wielkich ilości konopi indyjskich wartych 1,2 mln zł.

Plantacje w ubiegłym roku zlikwidowali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego i kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Postępowanie w tej sprawie toczy się w Sądzie Okręgowym w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska