W piątek policja i prokuratura poinformowały, że zatrzymano sześć osób podejrzewanych o przekazywanie tajnych informacji skarbowych, a także o branie i dawanie łapówek.
Pomysłodawcą miał być 53-letni pracownik Ministerstwa Finansów, który wykorzystując dostęp do niejawnych informacji skarbowych przekazywał je za pieniądze osobom nieuprawnionym. Jak ustaliła policja, informacje skarbowe ułatwiały dwójce osób prowadzenie działalności gospodarczej.
Jednym z zatrzymanych był pracownik wywiadu skarbowego w Urzędzie Kontroli Skarbowej w Opolu. Po złożeniu wyjaśnień i przedstawieniu zarzutów został zwolniony.
- Nie ma zarzutów korupcyjnych - zaznacza Krzysztof Trynka, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. - Udzielił natomiast informacji sprawcy przecieku, do czego nie miał prawa. Za złamanie tajemnicy służbowej grożą mu 3 lata więzienia.
Prokuratura na razie nie chce mówić o szczegółach śledztwa. Sprawa może być bowiem rozwojowa.
Ministerstwo Finansów, które od ponad roku współpracowało z policją w tej sprawie, zapowiada natomiast kontrole w komórkach wywiadu skarbowego w całej Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?