Orlik Opole z Automatyką Gdańsk walczy o play off, ale już bez Bartłomieja Bychawskiego

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Bartłomiej Bychawski grał w Orliku przez kilkanaście lat, choć z przerwami.
Bartłomiej Bychawski grał w Orliku przez kilkanaście lat, choć z przerwami.
Ledwie w niedzielę opolanie zakończyli fazę zasadniczą sezonu, a już dziś rozpoczną walkę w ramach pre play off. Nasz zespół o godz. 18.30 zagra w Gdańsku z tamtejszą Automatyką Gdańsk.

Kolejne starcie zaplanowano natomiast w Toropolu w piątek o godz. 19. Warto pamiętać, iż rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw i jeśli po obu spotkaniach będzie remis, trzeci pojedynek zostanie rozegrany w niedzielę na Wybrzeżu.

Ostatecznie lepszy uzyska prawo gry w ćwierćfinale PLH, z kolei pokonanego czeka gra w grupie spadkowej. Co istotne, w drugiej parze mierzą się Unia Oświęcim i Zagłębie Sosnowiec.

Tymczasem wiadomo już, że w starciu z gdańszczanami opolskiej drużynie nie pomoże Bartłomiej Bychawski. Jest już bowiem niemal przesądzone, iż wieloletni lider formacji defensywnej naszego zespołu przeniesie się do Cracovii Kraków.

Niespełna 28-letni wychowanek Orlika zresztą to nie tylko czołowy obrońca drużyny, ale po odejściu Władisława Jełakowa, Aleksandra Gołowina, Martina Przygodz-kiego i Aleksieja Trandina to także najlepiej punktujący hokeista. W 34 meczach zdobył sześć bramek i dodał 13 asyst. Do tego na ławce kar spędził 100 minut. Powoływany był również do reprezentacji Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska