OSP Chudoba ma fabrycznie nowy wóz strażacki. Strażacy przywitali MAN-a racami [wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Przywitanie nowego strażackiego MAN-a w remizie OSP Chudoba.
Przywitanie nowego strażackiego MAN-a w remizie OSP Chudoba. fot. Marcin Kisiel, Paweł Neugebauer/ OSP Chudoba
Nowy nabytek to średni samochód ratowniczo-gaśniczy marki MAN. Kosztował ponad 800 tysięcy złotych. Zastąpi ponad 40-letniego wysłużonego mercedesa.

Fabrycznie nowy MAN TGM 18.320 przyjechał do Chudoby w poniedziałek wieczorem. Na miejscu przywitał go tłum ludzi: nie tylko wszyscy strażacy, ale i duża grupa mieszkańców.

- Od lat marzyliśmy od nowym samochodzie i teraz to marzenie się spełniło - mówi Marek Wyrwa, prezes OSP Chudoba. - Nasi mieszkańcy mocno nam w tym pomogli, ponieważ dwa razy w roku organizujemy zbiórki złomu, a zarobione pieniądze przeznaczamy na sprzęt strażacki i właśnie na wkład własny do zakupu nowego samochodu.

Nowiutki średni samochód ratowniczo-gaśniczy MAN kosztował 820.410 zł.
Z tego:

  • 462 tysiące zł dał Urząd Gminy w Lasowicach Wielkich,
  • 326 tysięcy zł wyniosła dotacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej,
  • 32 tysiące zł wyniósł wkład własny, w tym datki sponsorów.

- Sponsorami są: Edward Bartyla i Krzysztof Bartyla, Marek Pietrek, Arnold Czech, Bank Spółdzielczy Namysłów, a także Nadleśnictwa Olesno, Kluczbork i Turawa - wylicza Marek Wyrwa. - Nieoceniona była pomoc strażaków zawodowych z komendy powiatowej w Kluczborku Norberta Waliczka i Macieja Kochanowskiego, którzy pomagali nam w zakupie tego samochodu.

- Całe wyposażenie, czyli sprzęt strażacki został przełożony ze starego auta, dzięki temu koszt zakupu był niższy - dodaje prezes strażaków z Chudoby.

OSP Chudoba ma teraz dwa samochody: nowiutkiego MANA- oraz Mercedesa 1120.

MAN zastąpi wysłużonego 41-letniego Mercedesa 1017.
- Postaramy się jeszcze sprzedać ten samochód – mówi Daniel Gagat, wójt Lasowic Wielkich, który co ciekawe, też jest czynnym strażakiem ochotnikiem.

- To kolejny nowy wóz strażacki, który kupiliśmy dla jednostek z naszej gminy - dodaje wójt Gagat. - W ubiegłym roku nowy samochód ratowniczo-gaśniczy dostała OSP Jasienie, a we wcześniejszych latach OSP Chocianowice, OSP Lasowice Małe oraz OSP Jasienie, która kilka lat temu dostała najpierw lekki, a w ubiegłym roku średni samochód ratowniczo-gaśniczy.

OSP Chudoba to jednak z najaktywniejszych jednostek ochotniczych na całej Opolszczyźnie.

Strażacy z Chudoby oprócz gaszenia pożarów propagują służbę strażacką na wiele sposobów. Tańczyli w telewizji jako czirliderzy. Jako pierwsi zaczęli zbierać i sprzedawać złom, żeby zarobić na nowy sprzęt strażacki (dzisiaj tak robi wiele jednostek). Regularnie oddają krew dla potrzebujących.

W 2016 roku rozbudowali remizę w Chudobie. Nad garażami powstała sala wiejska.

Prezesem OSP Chudoba jest Marek Wyrwa, wiceprezesem Grzegorz Żwaka, naczelnikiem Marcin Ludwig, sekretarzem Marcin Prukop, skarbnikiem Mateusz Boboń, gospodarzem Piotr Neugebauer, członkiem zarządu Dariusz Prukop, kronikarzem Monika Ludwig.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska