Państwo musi stanąć za red. Dragonem

Krzysztof Zyzik
Krzysztof Zyzik
Krzysztof Zyzik
Krzysztof Zyzik archiwum [O]
Sprawa nękania red. Mirosława Dragona okrywa wstydem opolską policję. Skandalem są próby zastraszenia niezależnego dziennikarza przez... strażnika prawa. Kluczborski funkcjonariusz nie przestał grozić reporterowi nawet w czasie, gdy komenda wojewódzka prowadziła w jego sprawie wewnętrzną kontrolę. Równolegle dziennikarz jest poniewierany w internecie przez „niewidzialną rękę”. Anonimowy autor pastwi się także nad rodziną reportera, ujawnia jego adres zamieszkania.

Czym tak naraził się redaktor Dragon? Ujawnił, że policjant w trakcie wielomiesięcznych zwolnień lekarskich prowadził warsztat samochodowy, zarejestrowany oficjalnie na żonę. To nie jest pierwszy trudny temat redaktora Dragona. Od lat pisze on odważnie o lokalnych układach na północy regionu. Nagłośnił m.in. sprawę afery dębowej, która obnażyła słabość państwa w części województwa, z której - o ironio - pochodzi wielu regionalnych liderów politycznych i samorządowych koalicji PO-PSL. Co charakterystyczne, po żadnym z trudnych tematów nasz reporter nie był tak sekowany, jak po opisaniu sprawy policjanta.

Czarne owce zdarzają się w każdej branży,ale miarą jakości naszego państwa będzie to, jak poradzi sobie ze sprawą funkcjonariusza, który właśnie zdecydował się ewakuować przed odpowiedzialnością na emeryturę. Na razie państwo sobie nie radzi. Ataki na Mirosława Dragona się potęgują, nienawistne wpisy pojawiają się w internecie codziennie, a były już policjant ostentacyjnie podkreśla, jak szerokie ma plecy w Kluczborku i Opolu. Z naszych informacji wynika, że nie blefuje.

Dlatego apeluję do opolskich organów ścigania: nie pozwólcie, by tę skandaliczną sprawę zamieciono pod dywan. Doprowadźcie do wykrycia i ukarania sprawców nękania uczciwego reportera. Wpływowych polityków PiS proszę: pokażcie, że walka z lokalnymi układami nie była tylko wyborczym hasłem. Jeśli w Polsce dziennikarze nie będą mieć swobody wykonywania zawodu, a ci szczególnie odważni gwarancji, że stoi za nimi państwo, za chwilę nie będzie komu opisywać niewygodnych dla lokalnej władzy tematów. Mam nadzieję, że nie o to w tym wszystkim chodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska