Patryk Jaki chce pomóc niepełnosprawnym dzieciom

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Opolska fundacja "Dom”, wspierająca niepełnosprawne dzieci, mogłaby zrobić jeszcze więcej, gdyby miała więcej pieniędzy.
Opolska fundacja "Dom”, wspierająca niepełnosprawne dzieci, mogłaby zrobić jeszcze więcej, gdyby miała więcej pieniędzy. Sławomir Mielnik
Dostęp do lekarzy poza kolejnością, a leki podtrzymujące życie za darmo - postulują rodzice i specjaliści, uczestnicy "okrągłego stołu".

Czekaliśmy na zdrowe dziecko. Byliśmy w szoku, kiedy lekarz powiedział, że nasza córeczka ma zespół Downa - opowiada pani Magdalena z Opola. - Pierwsze dni były straszne, oczekiwaliśmy życzliwości i wsparcia, a traktowano nas jak natrętów. Nie mieliśmy żadnej wiedzy o tej chorobie. Dziś jesteśmy pod opieką fundacji i staramy się przygotować nasze dziecko do w miarę samodzielnego życia.

W 2011 roku niepełnosprawnych dzieci w wieku 0-15 lat było w Polsce 184,8 tys. i stanowiły one 3 proc. ogółu mieszkańców w tym wieku. Ich rodzice skarżą się na brak odpowiedniego wsparcia ze strony państwa dla nich i ich maluchów.

Opolski poseł Patryk Jaki upublicznił wyniki zorganizowanego przez niego "okrągłego stołu" z udziałem profesjonalistów zajmujących się pomocą dla niepełnosprawnych oraz polityków. Efektem tego spotkania jest wypracowanie ponaddwudziestronicowego dokumentu, w którym wskazano, w jakich obszarach pomoc dla niepełnosprawnych dzieci szwankuje i jak należy ją poprawić. Według uczestników "okrągłego stołu" ta grupa społeczna powinna korzystać z dostępu do lekarzy specjalistów bez kolejki, a leczenie i rehabilitacja powinny rozpocząć się już w pierwszym miesiącu życia niepełnosprawnego dziecka. Niezbędne leki i środki pielęgnacyjne dla nich powinny kosztować symboliczną złotówkę, udział w turnusach rehabilitacyjnych ma być częstszy, a kształcenie specjalne rozbudowane. Postulatów "okrągłego stołu" jest w sumie 17.
Kazimierz Jednoróg, szef opolskiej fundacji "Dom", wspierającej osoby niepełnosprawne, podpisuje się pod wszystkimi.

- Problemem w ich realizacji jest zwykle brak finansowania na odpowiednim poziomie lub ustalone procedury - ocenia. - Kiedy w fundacji próbowaliśmy wprowadzić dla niepełnosprawnych dostęp do świadczeń bez kolejki, okazało się, że jest to niezgodne z przepisami, a dotychczasowe kontrakty z NFZ są obcinane mimo rosnących potrzeb.

Niestety, w dokumencie wypracowanym przy "okrągłym stole" nie ma konkretów na temat źródeł finansowania proponowanych rozwiązań.

- Część z nich wymaga zmiany funkcjonowania pewnych instytucji czy procedur - wyjaśnia poseł Jaki. I zamierza o to zabiegać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska