Patryk Jaki: zabierać auta pijanym kierowcom!

- Statystyki wskazują, że rocznie zatrzymuje się w Polsce około 80 tysięcy pijanych kierowców. Część z nich jest sprawcami tragicznych wypadków, w których giną całe rodziny, dlatego chcemy ukrócić ich bezkarność - mówi Patryk Jaki, opolski poseł Solidarnej Polski, który proponuje zmiany w prawie.

Jaki podkreśla, że jazda na podwójnym gazie dotyczy nie tylko tzw. środowisk patologicznych. - Często są to osoby świetnie wykształcone, sędziowie, czy politycy... Dostają kary w zawieszeniu, a to tak, jakby wcale ich nie karać - przekonuje.

Piraci, pijani, naćpani! Głupota kierowców na opolskich drogach [video]

Projekt ustawy zaproponowany przez posła Jakiego przewiduje, że kierowcom, którzy “wydmuchają" więcej niż 1 promil będą konfiskowane samochody. - Teraz takiemu kierowcy zabiera się co najwyżej prawo jazdy. Wielu nic sobie z tego nie robi i już następnego dnia znowu wsiadają za kółko - argumentuje Patryk Jaki. - Jeśli zabierze im się samochód to po pierwsze nie wsiądą za kierownicę, bo nie będą mieli do czego, a po drugie, wiedząc jak surowe konsekwencje im grożą, zastanowią się kilka razy, czy warto ryzykować - uzupełnia.

Dodatkową dolegliwością miałoby być opublikowanie wizerunku nietrzeźwego kierowcy. - Być może perspektywa tego, że o jego wyczynach dowie się na przykład sąsiad albo pracodawca, przemówi niektórym do rozsądku - mówi poseł.

Sędzia Waldemar Krawczyk z Sądu Okręgowego w Opolu, uważa, że pomysł jest kuriozalny i przewiduje, że projekt w Sejmie przepadnie. - No bo co zrobić w sytuacji, gdy ktoś, będąc trzeźwym, pożyczy samochód od sąsiada, a później wypije dwa kieliszki wódki i zostanie zatrzymany? - zastanawia się sędzia. - Jeśli policja skonfiskuje samochód, to ukarany zostanie ten, który pożyczył auto, a nie ten, który nim jechał, a to byłoby absurdalne - argumentuje.

Posła to jednak nie zraża i deklaruje, że projekt ustawy trafi pod obrady Sejmu jeszcze w tym roku.