- Presja i jakikolwiek stres nam nie pomogą - przekonuje rozgrywający opolan. - Zostało parę dni do inauguracji i skupiamy się na treningach i nad tym, co możemy jeszcze polepszyć. Jest kilka elementów do poprawienia, a sukces tkwi w detalach.
Materiały do analizy dają mecze kontrolne. W ostatni weekend Gwardia Opole mierzyła się w Mielcu z grającymi w najwyższej lidze miejscową Stalą, KPR Legionowo oraz I-ligowym Wybrzeżem Gdańsk.
- Z Mielcem zbyt łatwo traciliśmy gole i przegraliśmy 10 bramkami. Schodziliśmy z boiska niezadowoleni - analizuje Adamczak. - Patrząc z trybun jak gra Wybrzeże z Legionowem wydawało nam się, że obie ekipy są od nas dużo z przodu. Byliśmy pełni niepokoju, jednak na boisku te obawy odstawiliśmy na bok i zagraliśmy dwa dobre spotkania. Wprawdzie z Legionowem przegraliśmy, ale wynik cały czas oscylował w granicach remisu, Wybrzeże już pokonaliśmy.
Dzisiaj Gwardia Opole w ostatnim teście podejmie Chrobrego Głogów, a za tydzień na inaugurację sezonu pojedzie do Lubina.
- Kalendarz tak się ułożył, że pierwszy mecz z Zagłębiem będzie dla nas w pewnym sensie kluczowy, bowiem jest to zespół, z którym w mojej opinii będziemy się bić o ósemkę. Naszym celem w lidze będzie utrzymanie, a najlepiej to zrobić awansując do fazy play off.
Gwardia dzisiaj rozegra ostatni sparing przed inauguracją sezonu w Superlidze. O godz. 18.00 w hali przy ul. Kowalskiej podejmie Chrobrego Głogów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?