Obaj bokserzy są w szczytowej formie i obaj zapowiadają, że będą walczyć do upadłego. W piątek w budynku starego browaru w Strzelcach Opolskich oficjalnie zważono zawodników. Kołodziej (90,4 kg) i Krence (90,2 kg) będą walczyć o mistrzowski pas feredacji IBC w kategorii do 91 kg.
Sobotnia walka wieczoru zapowiada się ciekawie, bo Paweł Kołodziej ma na swoim koncie 24 wygrane i ani jednej przegranej. Anglik Mark Krence zwyciężał na ringu tyle samo razy. Wprawdzie ma też na koncie 6 przegranych sprzed kilku lat, gdy boksował w wadze ciężkiej.
- Wiem, jak walczy Krence i muszę przyznać, że to bardzo twardy typ - mówi Paweł Kołodziej. - Mam na tę walkę przygotowaną taktykę. Będę bazował na szybkiej pracy nóg i mocnych lewych sierpowych.
- Znam słabe punkty przeciwnika i na pewno wykorzystam to na ringu - odgraża się Krence. - To moja pierwsza walka w Polsce. Do Anglii bez pasa nie zamierzam wracać.
Na ring wyjdą także dobrze zapowiadający się bokserzy: Rafał Jackiewicz (stoczy pojedynek rankingowy przed walką o pas IBF z Dejanem Zaveckiem - 9 kwietnia), polski czempion kategorii ciężkiej Andrzej Wawrzyk oraz Maciej Miszkiń i Sławomir Ziemlewicz.
Galę będzie transmitował Polsat Sport, a cztery główne pojedynki Polsat (od godz. 0.35).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?