Pedofil z Opola nie poniesie kary za nękanie swojej ofiary

fot. Archiwum
fot. Archiwum
Według opinii biegłych oskarżony jest niepoczytalny i nie może odpowiadać za swoje czyny.

- Dlatego sprawa musi zostać umorzona - mówiła w uzasadnieniu wczorajszego wyroku sędzia Beata Kowalczyk, przewodnicząca wydziału grodzkiego Sądu Rejonowego w Opolu.

Piotr Z. był oskarżony o nękanie nieletniego chłopca, którego wcześniej molestował w windzie jednego z opolskich bloków. Mężczyzna został skazany za to na trzy lata więzienia. W ubiegłym roku zwyrodnialec wyszedł na wolność.

To rozpoczęło kłopoty rodziny nieletniego. Na mieście i pod szkołą, do której chodzi chłopak, Piotr Z. zaczął rozdawać ulotki, w których wulgarnie ironizował z ofiary. Twierdził też, że został niesłusznie skazany. Oprócz tego podał w niej imię i nazwisko chłopaka, jego adres oraz numer szkoły do której chodzi.
Jest jednak szansa, że pedofil zostanie odizolowany od społeczeństwa. W prokuraturze toczy się śledztwo w sprawie o zniesławienie nieletniego.

- Sprawdzamy też czy są przesłanki do ubezwłasnowolnienia Piotra Z. - mówi prokurator Lidia Sieradzka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska