O losach wyniku zadecydowała ostatnia akcja meczu. Tuż przed końcową syreną piłka trafiła do Krzysztofa Misiejuka, a ten się nie pomylił i zapewnił Ostrovii drugą w tym sezonie wygraną nad Gwardią (w Opolu triumfowała ona 25:22).
Scenariusz rywalizacji w Ostrowie Wielkopolskim był zresztą analogiczny do tego, jakiego świadkami byliśmy podczas spotkania obu ekip w Stegu Arenie. Mianowicie, przed przerwą ponownie przeważającą stroną była Gwardia. Na półmetku prowadziła ona tym razem 12:9 (w Opolu po 30 minutach wygrywała 15:10), co było zasługą bardzo dobrej postawy opolan szczególnie w drugim kwadransie pierwszej połowy.
Druga część gry, do czego zresztą gwardziści również przyzwyczaili w obecnym sezonie, była już jednak w ich wykonaniu zdecydowanie gorsza. Jest to problem powtarzający się w większości meczów i ekipa z Ostrowa Wielkopolskiego nie omieszkała tej słabości opolan wykorzystać.
Kiedy Ostrovia w 57. minucie wygrywała już 24:21, wydawało się, że emocje w tym starciu zostały zakończone. Gwardia miała jednak w swoich szeregach niezawodnego Andrzeja Widomskiego. Ten zdecydowanie wyróżniający się gracz opolskiego zespołu w niezwykle trudnym momencie właściwie w pojedynkę poderwał swoją drużynę do walki. Dzięki tego bramkom zrobiło się 25:25 i Gwardia ponownie mogła myśleć o odniesieniu zwycięstwa, przynajmniej po rzutach karnych. Jej nadzieje na zdobycie choćby punktu rozwiał jednak wspomniany już Misiejuk ...
Arged Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Gwardia Opole 26:25 (9:12)
Ostrovia: Krekora, Balcerek – Urbaniak 5, Klopsteg 5, Marciniak 4, Adamski 4, Gierak 3, Misiejuk 2, Tomczak 2, Wadowski 1, Wojciechowski, Szych, Szpera, Gajek.
Gwardia: Malcher, Ałaj – Monczka 6, Widomski 5, Chychykalo 4, Wojdan 2, Scisłowicz 2, Kucharzyk 2, Zubac 1, Stempin 1, Jankowski 1, Morawski 1, Koc, Hryniewicz, Kawka, Milewski.
Kary: Ostrovia – 6 min., Gwardia – 10 min.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
