Odparzenia, czyli piekące czerwone wypryski, które zamieniają się w drobne ranki, pojawiają się zwykle podczas nieżytu żołądkowo-jelitowego. Odczyn stolca jest wtedy mocno kwaśny, co podrażnia delikatną skórę pupy niemowlęcia. Co jednak, jeśli dziecko jest zdrowe, a odparzenia się pojawią?
- Najczęstszą przyczyną ich powstawania są, niestety, zaniedbania pielęgnacyjne - przyznaje dr Elżbieta Gdowska, która kieruje oddziałem dziecięcym w Brzeskim Centrum Medycznym. - U niektórych rodziców panuje przekonanie, że jeśli dziecko nosi pampersy, to pieluchy nie trzeba tak często zmieniać. I to jest właśnie błąd.
W mocno zmoczonej pieluszce jednorazowej skóra przestaje oddychać. Dlatego najlepiej nie czekać, aż pampers "spuchnie", ale przewijać dziecko regularnie, najlepiej co godzinę, półtorej. To najprostszy sposób, by uniknąć odparzeń.
Kolejna sprawa to codzienna higiena. Owszem, wilgotne chusteczki do przemywania pupy są bardzo wygodne, ale lepiej zostawić je na wyjście do lekarza czy odwiedziny lub na wyjazd.
- Jeśli tylko mamy taką możliwość, przemywajmy pupę dziecka zwykłą ciepłą wodą z mydłem - doradza doktor Gdowska. - Malucha trzeba też najlepiej codziennie kąpać. Co stosować, by zapobiegać powstawaniu odparzeń? My doradzamy rodzicom najprostsze środki pielęgnacyjne, zwykłą glicerynę albo Sudocrem. Lepiej nie stosować różnego rodzaju zasypek, bo zatykają pory. A skóra musi być po prostu dobrze nawilżona.
Gdy odparzenia się pojawią, najlepiej goi je... powietrze. Zadbajmy więc o to, by w pokoju było ciepło i pozwólmy dziecku pobrykać bez pieluszki.
Niekiedy zdarza się, że rodzice bardzo dbają o higienę dziecka, ale odparzenia i tak się pojawiają. Wtedy należy zgłosić się z maluchem do pediatry. Lekarz zleci badania. Możliwe bowiem, że powodem wysypki jest alergia.
Czasami jest to także sygnał infekcji dróg układu moczowego. Zmienia się wtedy odczyn pH moczu i podrażniona skóra reaguje właśnie w taki sposób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?