Kiedy zobaczyłem po raz pierwszy, jak odnowiona wieża błyszczy w słońcu, byłem bardzo szczęśliwy, bo prezentuje się naprawdę monumentalnie - mówi ks. infułat Edmund Podzielny, proboszcz katedry.
Tuż przed świętami z północnej wieży zniknęły rusztowania, a to znak, że remont dobiegł końca. Wymieniono w niej lub naprawiono wszystkie zepsute belki konstrukcyjne. Nowe jest też deskowanie, które zostało pokryte blachą miedzianą. Na miejsce wróciła też pozłocona kula pod krzyżem i ważący ponad 150 kg krzyż.
Na renowację górnej części wieży (podesty i drabiny we wnętrzu konstrukcji wymieniono wcześniej) zużyto ok. 25 metrów sześciennych drewna. - Z przygotowanych na obie wieże pięciu ton blachy miedzianej wykorzystano 3,5 tony. Na wieży pracowało stale 8 osób.
- Łączny koszt remontu obu wież wyniesie około 1,6 mln zł - szacuje ks. Edmund Podzielny. - Na już wykonane prace, materiały i wynajęcie rusztowań wydaliśmy dotychczas nieco ponad milion zł. Pieniądze te pochodzą m.in. z sejmowej dotacji, z kolekty diecezjalnej, z ofiar parafian katedralnych, od miasta i od indywidualnych ofiarodawców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?