Pierwsza wieża opolskiej katedry jest już gotowa

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Na pierwszy rzut oka widać różnicę. Po remoncie jest lewa wieża.
Na pierwszy rzut oka widać różnicę. Po remoncie jest lewa wieża. fot. Paweł Stauffer
Katedralne wieże bez rusztowań postoją tylko do uroczystości Trzech Króli. Po 6 stycznia rozpocznie się remont drugiej wieży. Potrwa on do końca czerwca.

Kiedy zobaczyłem po raz pierwszy, jak odnowiona wieża błyszczy w słońcu, byłem bardzo szczęśliwy, bo prezentuje się naprawdę monumentalnie - mówi ks. infułat Edmund Podzielny, proboszcz katedry.

Tuż przed świętami z północnej wieży zniknęły rusztowania, a to znak, że remont dobiegł końca. Wymieniono w niej lub naprawiono wszystkie zepsute belki konstrukcyjne. Nowe jest też deskowanie, które zostało pokryte blachą miedzianą. Na miejsce wróciła też pozłocona kula pod krzyżem i ważący ponad 150 kg krzyż.

Na renowację górnej części wieży (podesty i drabiny we wnętrzu konstrukcji wymieniono wcześniej) zużyto ok. 25 metrów sześciennych drewna. - Z przygotowanych na obie wieże pięciu ton blachy miedzianej wykorzystano 3,5 tony. Na wieży pracowało stale 8 osób.
- Łączny koszt remontu obu wież wyniesie około 1,6 mln zł - szacuje ks. Edmund Podzielny. - Na już wykonane prace, materiały i wynajęcie rusztowań wydaliśmy dotychczas nieco ponad milion zł. Pieniądze te pochodzą m.in. z sejmowej dotacji, z kolekty diecezjalnej, z ofiar parafian katedralnych, od miasta i od indywidualnych ofiarodawców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska