Pijany kierowca uciekał pod Byczyną przed policją. Uderzył w słup [zdjęcia]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Wypadek pijanego kierowcy pod Byczyną.
Wypadek pijanego kierowcy pod Byczyną. fot. Kluczbork 112
Do pijackiego rajdu kierowcy forda mondeo doszło w nocy z soboty na niedzielę. Kierowca jazdę zakończył na przydrożnym słupie, a teraz trafi do sądu.

Do policyjnego pościgu doszło w nocy z soboty na niedzielę po godzinie 3.00 na drodze powiatowej z Byczyny do Polanowic.

Policyjny patrol próbował zatrzymać w Byczynie do kontroli forda mondeo, ale kierowca nie się zatrzymał się, tylko dodał gazu i odjechał w kierunku Polanowic.

W Polanowicach stracił jednak panowanie nad kierownicą i uderzył w przydrożny słup.

Okazało się, że fordem mondeo jechały dwie osoby.

Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma ponad 1 promil alkoholu w organizmie!

Kierowca po zbadaniu przez ratowników medycznych został zabrany przez policję. Pasażer forda nie odniósł żadnych obrażeń.

Okazało się, że 20-letni kierowca forda mondeo nie posiada prawa jazdy, a kierowany przez niego samochód nie ma obowiązkowego ubezpieczenia OC.

20-latek stanie przed sądem. Za jazdę po pijaku grozi mu grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat 2.

Do tego 20-letni mężczyzna odpowie za to, że zmusił policję do pościgu i nie zatrzymał się do kontroli. To przestępstwo zagrożone jest karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska